Czy może być lodówka samochodowa?

[rafał10]

Witam. Za rok chce zazimować moją Sprinterkę. Niestety mieszkam teraz i teściowej i trochę głupio mi wkładać żólwia do jej lodówki, tym bardziej ze zawsze w święta narzeka na brak miejsca. Chciałbym znaleźć jakieś alternatywne rozwiązanie, mam garaż niestety nieogrzewany i niestety ciepłą piwnicę (chociaż pod okienkiem nie wiem jaka jest temp.) Mam pytanie czy lodówka samochodowa nadawała by się do zazimowania gadzinki. Obecnie żółw aż rosi się o hibernację dlatego za rok będzie to konieczne a nigdy wcześniej tego nie robiłem... Pozdrawiam

[Tośka]

A ja sobie tak myślę,że za ten prawie  rok możesz nie mieszkać u teściowej i sytuacja diametralnie się zmieni.
Teraz to my kończymy zimowanie i wybiegi na nas czekają.Życzę więc swojej lodówki i swojego kąta

a co do lodówki to raczej wątpie czy jest dobrym rozwiązaniem.Ona ma chyba takie wkłady na lód prawda?Raczej temperatura bedzie tam skakać,mogę się mylić

[ןคภ ๒z]

A czy ta Twoja lodówka ma sprężarkę? 
Lodówka powinna mieć również "pokrętło" do regulacji temperatury.   
Jest jeszcze jeden problem:
                                     Wymiana powietrza... Taki sprzęt ma o wiele mniejszą pojemność od zwykłej lodówki,
                                     więc będziesz musiał częściej ją otwierać co niesie za sobą chwilowe podniesienie
                                     temperatury.
 
PS:
Myślę, że jakoś zgrabnie Ci to ująłem.     
Może pochwal się żółwikiem.                                                                                                                                                                

[rafał10]

hehe niebawem wkleję zdjęcie Żółwiona ale najpierw chce dokończyć nowe terrarium. Mam w planach zakup Greka, ale czekam na wybudzenie. A jeśli chodzi o zimowanie to muszę coś wykombinować ponieważ mój step aż prosi się o hibernację. W tym roku miałem z nim problem, chodziłem do weta i powiedział mi że to problem natury fizjologicznej-skumulowana przez jakieś 10 lat potrzeba snu zimowego co doprowadziło do wykończenia organizmu. Ogólnie żółw nie ma siły i jest nieaktywny. Na wiosnę powinien się odbudować ale już teraz myślę o zimowaniu w następną zimę. Ani garaż się nie nadaję ani piwnica... A co do własnego mieszkania to nie wiem czy sie uda w rok to załatwić  Pozdrawiam wszystkich zajawkowiczów

[margherita]

a moze cos w tym stylu,jesli chodzi o lodowke.sa malutkie i mozna je trzymac w pokoju. http://www.topnegozi.it/blog/frigorifero-sottotavolo-candy-cru-1641-a-con-congelatore.html   temp.mozna ustawic taka jaka sie chce.ja w nastepnym roku mam zamiar w takiej zimowac stepki.w tym roku temp.jednak bardzo sie wachala i tez potrzebuje czesgos bardziej stabilnego i chyba na taka sie wlasnie zdecyduje

[Minka]

ja tez mam zamiar sie w taka zaopatrzyć dla Mania ^^

[rafał10]

Nom i ja też chyba tak zrobię. na pewno coś wymyslę. Mogę również do swojej mamy zawieźć ale wolałbym mieć sprawę ciągle na oku. Bo za bardzo innych opcji zimowania nie widzę oprócz lodówki. mam zamiar kupić rocznego Greka. Kiedy będzie można go zimować?

[ankan]

Zaraz, w pierwszą zimę po zakupie, tylko krócej na początek.