Dylemat

[Tortuga]

Drodzy doświadczeni żółwiarze Mam pewien problem z moją skorupkową pociechą. Ze względu na słabe wyniki krwi i brak jakichkolwiek info o przebytych chorobach żołwia (znajdka), pani wet poleciła NIE zimować Tortilli. Powiedziała, że ze względu na porę roku może być osowiała, ale należy mocno naświetlać terra i budzić ją co 3-4 dni i będzie git. Taka teoria. Rzeczywistość rysuje się trochę inaczej. Wyciągam Tortillę z nory lub spod nory (tak, tak, czasami zakopuje się pod domkiem, nie w nim...), robię jej ciepłą kąpiel, stawiam na kamieniu naświetlanym dwoma lampkami (UVB+zwykła), na który skierowany jest też emiter ciepła, obok świeżutkie papu. Ona posiedzi na kamieniu z 5 min, skubnie dwa listki i wraca do norki.
Szkoda mi jej strasznie. Nie wiem, czy jest sens męczyć ją tymi kąpielami i budzeniem. Czy nie będzie lepiej odstawić jedzenie, kąpać jeszcze przez 2-3 tyg, a potem dać jej pospać w pokojowej temperaturze kilka miesięcy? Wiem, że nie jest to zimowanie, ale wolę nie wprowadzać jej w głębszy sen, skoro wet odraziła, a pokojowa temperature nie przeszkadza jej w spaniu, no... jak kamień Co sądzicie?

[semiramida]

Z doświadczenia z niezimującą stepówką: żółwiczka będzie apatyczna i chętna do spania, ale jeśli będzie spać w pokojowej temperaturze (czyli minimum 18 stopni), w końcu zgłodnieje i się ruszy. Radziłabym Ci więc pozwolić jej spać w kryjówce, ale grzewczą dalej włączać w regularnym trybie (trochę możesz skrócić dzień). Wg mnie nie powinnaś też zaniechać przymusowych kąpieli, choćby z racji złych wyników krwi, żółwinka nie jest w pełni zdrowa. Przymusową kąpiel zastosowałabym jeśli żółwica spałaby i nie jadła do pięciu dni, każdorazowo ważąc, a jeśli nie byłoby niepokojących wahań i jednak coś by skubnęła po przebudzeniu, ewentualnie wydłużałabym ten dozwolony okres snu.

[ankan]

Długi sen w pokojowej temperaturze jest niedobry.
Możesz skaracać czas ogrzewania i oświetlenia, ale co 2-3 dni musisz wywlec żółwia z kryjówki, wykąpać i najlepiej aby coś zjadł.
Niestety w temp. pokojowej organizm funkcjonuje normalnie i zużywa energię, więc żółwiowi może się pogorszyć jak nie będzie dostawał nic z zewnątrz. 
Możesz też na 2 tygodnie zafundować jej ochłodzenie - np. do 15 stopni i wtedy może sobie pospać bez budzenia w takiej temp.

[Tortuga]

Dziękuję za rady, spróbuję zafundować jej dłuższy sen w takim razie