Cieszy mnie co tutaj czytam, dobrze, że Wasze skorupki śpią, dobrze, że coraz więcej żółwi ląduje w lodówce.
Moje dorosłe śpią znakomicie, tak jak co roku. Zimowanie maluszków też przechodzi bez problemu, spadek wagi niezauważalny, żadnych problemów z rozmiękaniem, czy czymkolwiek...
Jak widać 6 miesięczne żółwie też można spokojnie zimować.
Miałem prowadzić dziennik wagi...w tym roku nie wyszło, przez uczelnię zapomniałem o takich "drobiazgach"...