Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.12.2024, 19:44:46 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pierwsza hibernacja Tusia  (Przeczytany 48450 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #45 dnia: 25.11.2007, 12:43:46 pm »
Tusiek jest już w lodówce!!! Narazie ma tam ok. 10 stopni, jutro zmniejszę. W pokoju przejściowym miał ok 15-16, czy to nie za szybki skok temperatury? Ale nie potrafię narazie zamknąć drzwiczek, tymbardziej, że jak go przenosilam to sie kurcze obudzil i popatrzył na mnie, i chyba tego nie zrobię, jest lekka szpara, mam nadzieję, że nie zepsuję lodówki.
TUPTUŚ

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #46 dnia: 25.11.2007, 13:12:34 pm »


TUPTUŚ

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #47 dnia: 25.11.2007, 16:07:36 pm »
Nie za wcześnie na tak poważne kroki jak lodówka?

Temat założony 2 tygodnie temu, i pisałaś wtedy, że żółwiowi ograniczasz jedzenie...przecież tak szybko nie można tego robić!

Czas przygotowań liczysz od ostatniego posiłku, i wtedy musisz czyścić go przez miesiąc.
Minęły dopiero dwa tygodnie.... ::)
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #48 dnia: 25.11.2007, 16:22:07 pm »
Ja pierdzielę, weź ty mnie nie stresuj! 12 listopada miał ostatni posiłek, myślałam, że tak będzie dobrze, tymbardziej, że załatwił się porządnie. To co, wyciagnąć go?
TUPTUŚ

Offline Piotr_K

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 1
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #49 dnia: 25.11.2007, 22:16:12 pm »
Cześć Agnieszka!

Nulus ma rację. Trochę za wcześnie włożyłaś do lodówki.
Widzę, że na termometrze nie ma jeszcze niskich temperatur. W związku z tym, wyjmij żółwia na trochę, przetrzymaj i będzie ok. to tak jakby w naturze nagle zrobiło się zimno i znów ociepliło.

Powodzenia!

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #50 dnia: 25.11.2007, 22:28:33 pm »
No jak 12 miał ostatni posiłek, to wizyta w lodówce dopiero w połowie grudnia, na razie oczyszczaj go, i trzymaj w temp. pokojowej. Na ostatnie kilka dni zacznij radykalnie obniżać temperaturę.

Teraz go czyść! :)
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #51 dnia: 26.11.2007, 09:17:03 am »
Jejku, macie rację , to wszystko przez te nerwy  :-\ , dałam go do terra trochę połaził i od wczoraj śpi.
TUPTUŚ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #52 dnia: 26.11.2007, 19:30:08 pm »
A czy żółw może sie przeziębić lub co gorsza dostać zapalenia płuc od tego obniżania temperatury?

Od tego nie, ale przeciągi mogą być bardzo niebezpieczne.

Co do zimownika - niektórzy odradzają sianko jako mające tendencję do pleśnienia. Ja nie stosowałam ale w razie czgeo użyję kory.

Tak jak pisał nulus - żółwia się ogląda a oprócz tego dotyka w tylną łapkę, żółwik powinien ją lekko schować - to prawidłowy odruch.

Faktycznie - 2 tygodnie to za mało by żółw strawił i wydalił z siebie pokarm.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #53 dnia: 22.12.2007, 18:45:47 pm »
Agnieszko jak tam Tusiek?
may you always hear the whisper of wings

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #54 dnia: 22.12.2007, 22:26:20 pm »
no nic nie piszesz, jak sobie radzisz?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #55 dnia: 23.12.2007, 15:08:23 pm »
Tusiek już kompletnie wygłodzony zasnął w terra w temp.ok. 18 stopni. Dwa tygodnie temu przeniosłam go do lodówki, mam nadzieję, że jest ok. narazie się nie wierci ani nic, tylko spi.
TUPTUŚ

Offline bela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: -1
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #56 dnia: 26.12.2007, 17:20:17 pm »
no i ja Agineszko trzymam kciuki!
sama to przezywalam miesiac temu,a nawet i wiecej wlasciwie..
moj nindza siedzi w sianku w lodowce w 5 stopniach(tak jak juz wczesniej gdzies pisalam wszysctko smakuje mi teraz i pachnie w lodowce sianem- mleko maslo itd. srednio to przyjemne..hehe),
wyglada na zadowolonego,
sprawdzam go co jakis czas czy jest ok, czy chowa nozke czy z oczu mu sie nic nie wydziela itd.
siedzi w drewnianym pudelku po winie (pudelko jest dosyc duzo bo po ok 8 butelkach wina), i w sianie
przeczytalam wczesniej ze Beata napisala cos o tendencji siana do plesnienia..czyli zeby tak nie bylo mam mu to siano zmieniac co jakis czas?

a twoj tusiek spi w tez sianie?
ile ma teraz stopni?
ja za nindza juz strasznie tesknie..jeszcze musze troche wytrzymac,wlasciwei tak na prawde strasznie duuuzo..

nulus a u ciebie jaka sytuacja? spia wszyscy? (:
w jakiej temp je trzymasz?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #57 dnia: 30.12.2007, 15:56:59 pm »
Tak, Tusiek też jest w sianku, bąźmy dzielni choć jest ciężko i zaczynam wymiękać.
TUPTUŚ

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #58 dnia: 02.01.2008, 13:43:26 pm »
U mnie śpi cała 5, tylko ta jedna chorowita samica nie zimuje. Gromadka w porządku, już śpią ponad 1,5 miesiąca, bardzo szybko zleciało, jeszcze 2 miechy do marca ;).

Tak się do tego przyzwyczaiłem, że czasami zapominam o tym, że są w lodówce...co 10 dni zaglądam, i ważę. Zanotowałem zerowy spadek wagi dotychczas.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Pierwsza hibernacja Tusia
« Odpowiedź #59 dnia: 02.01.2008, 14:59:43 pm »
Ja też raz ważyłam i spadku nie było ale nie wiem czy Tusiek dobrze śpi bo czasami mam wrażenie że się rusza. To pierwsze zimowanie chyba będzie krótkie.
TUPTUŚ