W takim razie jutro otworzę tam na trochę okno, żeby zleciało tak do 16- 17 stopni i zostawię Antosię tam na noc, kolejnego dnia znowu wywietrzę trochę dłużej, a później zostawię okno już otwarte. Wezmę albo to stare akwarium albo jakieś pudełko, karton.
Dodano 25.10.2012, 18:23:55 pm
Antosia została przenesiona. Wprawdzie ma mało miejsca, ale raczej ruszać jej się nie chce. Nasypałam jej sporą warstwę ziemi żeby mogła się spokojnie zakopać. Temperatura to 16 stopni. Okno jest zamknięte, pokój zresztą też, więc temperatura raczej nie powinna się wahać. Jutro znowu trochę przewietrzę bo temperatura pewno się podniesie. Za kilka dni okno będzie otwarte cały czas, chyba że temperatura będzie bardzo nisko spadała- wtedy to tylko wieczorem porządnie przewietrzę.
I mam takie pytanie- bo Antosia będzie spała w lodówie, a co jeśli prąd wyłączą? Może jej to jakoś zaszkodzić? Lodówka nie będzie wtedy otwierana więc chyba temperatura za mocno się nie podniesie?