Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 17.06.2025, 18:27:15 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pierwsze zimowanie Antoniny  (Przeczytany 76734 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #120 dnia: 02.11.2012, 21:33:55 pm »
Jak w lodówce może być 11 stopni to możesz ją trzymać nadal w 12/10 i potem zjechać w lodówce już do właściwej temp. Albo parę dni przeciągnąć włożenie do lodówki - i zjechać do tych 8. Oba sposoby dobre.
Co do kąpieli - to ja bym z nimi nie przesadzała i już z 4 dni nawet przed zapakowaniem do lodówki dała Antosi spokój. Nie sobie zaśnie spokojnie, a nie tak ciągle siup do wody, bo się wyburza niepotrzebnie. Wykąp ją jeszcze teraz ze 2 x i wystarczy. Ona w ogóle jeszcze wychodzi sama z siebie? Czy już tylko śpi?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #121 dnia: 02.11.2012, 22:13:45 pm »
Wychodzi może tak co drugi dzień na 5-10 minut i wraca zakopać się w sianku, spać.
 

Dodano 03.11.2012, 14:40:59 pm
Ważyłam dzisiaj Antośkę i stwierdziłam że waga jest dość mało dokładna. Dzisiaj pokazywała na zmianę 60 i 62g. Przed głodówką Antosia miała 70 g, nie spadla za dużo?
« Ostatnia zmiana: 03.11.2012, 14:40:59 pm wysłana przez wanilia »

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #122 dnia: 05.11.2012, 17:31:00 pm »
Wykąpałam dzisiaj Antośkę, zważyłam, obejrzałam. Wkońcu się porządnie napiła, waga pokazała 64 g, czyli 6 g mniej niż na początku. I tak się zastanawiałam, sugerować się przy utracie wagi wykresem Jacksona? Bo według niego Antosia w dalszym ciągu jest pulchniutka  :laugh:
Martwią mnie trochę oczka. Jak ją wyciągam do kąpieli to długo minie zanim je otworzy. Zwykle najpierw otwiera prawe, po chwili lewe. Przez jakieś 2 minuty oczka są normalne, a potem nagle mrugnie i są jakieś podpuchnięte. Potrze łapką i wszystko wraca do normy. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się że to przez sianko, w którym sobie śpi teraz. A co Wy o tym sądzicie?

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #123 dnia: 05.11.2012, 19:38:49 pm »
Mój Stefek po kąpieli prawie identycznie, a nie śpi w sianie i również jest aż za pulchniutki. ;)
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline Przyjaciel_Pandy25

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 8
  • Rypcia
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #124 dnia: 05.11.2012, 20:37:30 pm »
Wychodzi może tak co drugi dzień na 5-10 minut i wraca zakopać się w sianku, spać.
 

Dodano 03.11.2012, 14:40:59 pm
Ważyłam dzisiaj Antośkę i stwierdziłam że waga jest dość mało dokładna. Dzisiaj pokazywała na zmianę 60 i 62g. Przed głodówką Antosia miała 70 g, nie spadla za dużo?

Czy ważysz zwierzaczka może za pomocą wagi kuchennej z możliwością dołożenia szalki?? Jeżeli tak to polecam ważyć zwierzaczka w szalce, a nie na pustej płytce, dlaczego? A no dlatego, że w szalce żółw wywiera większy i bardziej dokładny nacisk na powierzchnie pomiaru, niżeli rozkładając "łapy" na płycie wagowej. :)
Czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się być głupim, niż odezwać się raz i rozwiać wszelkie
wątpliwości.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #125 dnia: 05.11.2012, 20:39:01 pm »
A ja ważę żółwie kładąc je na karapaksie

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #126 dnia: 05.11.2012, 20:40:33 pm »
A to zważę ją jutro inaczej, bo zawsze kładłam ją normalnie, na łapkach. A co z tą metodą Jacksona? I spadkiem wagi? O, i jeszcze oczkami? :P

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #127 dnia: 05.11.2012, 20:43:27 pm »
Antosia to za mała jest na Jacksona. A co ma być z oczkami?

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #128 dnia: 05.11.2012, 20:43:42 pm »
A ja ważę żółwie kładąc je na karapaksie

Ja też  ;)
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #129 dnia: 05.11.2012, 20:46:49 pm »
Wykąpałam dzisiaj Antośkę, zważyłam, obejrzałam. Wkońcu się porządnie napiła, waga pokazała 64 g, czyli 6 g mniej niż na początku. I tak się zastanawiałam, sugerować się przy utracie wagi wykresem Jacksona? Bo według niego Antosia w dalszym ciągu jest pulchniutka  :laugh:
Martwią mnie trochę oczka. Jak ją wyciągam do kąpieli to długo minie zanim je otworzy. Zwykle najpierw otwiera prawe, po chwili lewe. Przez jakieś 2 minuty oczka są normalne, a potem nagle mrugnie i są jakieś podpuchnięte. Potrze łapką i wszystko wraca do normy. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się że to przez sianko, w którym sobie śpi teraz. A co Wy o tym sądzicie?

Przejmować się tym czy raczej nie?
A co do metody Jacksona- to mam ten wykres dla maluchów, to nie Ty mi go podesłałaś? ;) http://postimage.org/image/8m3jn76a3/

Offline Przyjaciel_Pandy25

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 8
  • Rypcia
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #130 dnia: 05.11.2012, 20:48:44 pm »
A ja ważę żółwie kładąc je na karapaksie

Ja też  ;)


No właśnie dziewczyny to spróbujcie zważyć tak jak zaproponowałem ja, zobaczycie różnicę. W taki sposób jak Wyście ważyły to można ważyć, psy, koty ale żółw niekiedy rozprostowując łapki powoduje nierównomierne rozłożenie nacisku na płycie, a to pazury wystają, a to noga wyleci poza płytkę, a tak w szalce to wszystko centralnie naciska na środek.
Czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się być głupim, niż odezwać się raz i rozwiać wszelkie
wątpliwości.

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #131 dnia: 05.11.2012, 20:51:58 pm »
Moja Antolka nóżki za wagę na pewno nie wystawi, bo zajmuje może 1/4 powierzchnii płytki  :P Właściwie podczas ważenia nawet się nie rusza, ale i tak zważę ją jutro tak jak pisaliście.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #132 dnia: 05.11.2012, 20:52:11 pm »
To że oczka się "lepią" i długo nim je otworzy to nic, po prostu jest zaspana. Mojej większej stepówce też coś oczka lekko puchną jak ją budzę do kąpieli a też spią pod sianem. Chyba lepiej wyrzucić sianko i albo bez niczego je zostawić albo dać liście ;)
Wykres dla maluchów chyba pierwszy raz widzę, wygląda dobrze :) i Antośka się w normie wg nich mieści :)
Spróbuje jutro z szalką i dam znać czy jest jakaś różnica w pomiarze :)

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #133 dnia: 05.11.2012, 20:55:17 pm »
A to w takim razie ktoś inny mi go podesłał  :P W którymś z wątków moich, może nawet w tym.
Uspokoiłaś mnie z tymi oczkami :) Jutro, jak tylko tata pokaże mi jakie drzewo jakim jest, to zerwę jej liści i ususzę. Do zimownika też chcę jej wpakować, się zastanawiam, jak często by je wymieniać? I zraszać ziemię pod nimi można normalnie?

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pierwsze zimowanie Antoniny
« Odpowiedź #134 dnia: 05.11.2012, 20:57:03 pm »
Jutro, jak tylko tata pokaże mi jakie drzewo jakim jest, to zerwę jej liści i ususzę.
:laugh:

Możesz nawet dać jej świeże, same uschną ;) Możesz normalnie zraszać, jak nic się z nimi nie będzie działo to nie musisz wymieniać.