Nie denerwuj się, oczka wyglądają nie najgorzej. Dr M. pewnie sugerowała się głównie pierwszym zdjęciem, na którym żółwica wygląda jakby miała problemy z otwarciem oczu. Podobne oczy widzę u swoich podopiecznych, uwierz mi wyglądają jakby im ktoś gaz pieprzowy prysnął w oczy. Nie można spodziewać się po żółwiu, który już praktycznie śpi, że będzie mieć oczy w identycznym stanie jak żółw na pełnym speed'ie. Jest coś takiego i zawsze mnie to ciekawiło jak taka kreska pod okiem u żółwia, wygląda to jakby żółw był nie wyspany. Nie umiem tego fachowo opisać, ale chyba wiadomo o co mi chodzi, i mnie to też właśnie zawsze zastanawiało jak to ma wyglądać u zdrowego żółwia, i wydaje mi się że identycznie. Może najpierw poradzę, aby sprawdzić temperaturę, przyrównać ją do wilgotności powietrza, a następnie do wilgotności substratu. Sprawdzić czy wszystkie parametry się zgadzają, podać raz jeszcze wagę żółwia, jak się zmieniła od początku, aż do teraz. I najważniejsze czy widać po żółwiu jakby tracił wodę z organizmu. Myślę, że najpierw nad tym musimy się zastanowić i pochopnie decyzji nie podejmować z wybudzaniem.