Ja bym zrobił tak:
jak już zrobi się na prawdę chłodno, temperatury poniżej 14 stopni, to wziąłbym żółwia z balkonu do terrarium, tam włączał już tylko oświetlenie, bez ogrzewania. Poważ go, sprawdź stan zdrowia i zacznij głodzić. Miesiąc głodówki, a w trakcie tego czasu standardowe procedury, czyli kąp go, i niech się wypróżnia 'do dna'. Potem lodóweczka. A jak przygotować żółwia w domu do lodówki to masz opisane w arcie na naszej stronie.