Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 17:09:35 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zimować żółwika czy nie?  (Przeczytany 19403 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Zimować żółwika czy nie?
« dnia: 26.12.2013, 01:08:28 am »
Mój Otto ma 1,5 roku. Całe lato był na wybiegu, na noc brałam go do domu, miał dietę bogatą w zioła. Jak kupowałam go w czerwcu to ważył ok.45 g, teraz waży 82g. Był badany na pasożyty w sierpniu ale badanie nic nie wykazało. Na dzień dzisiejszy dużo śpi, nie jest tak aktywny jak kiedyś- ten stan trwa już tak od października. Od października je suche zioła. Opóźniam zimowanie, bo się boję- nigdy tego nie robiłam. Ale jedzonko przygotowane na zimę kończy się. Więc od dwóch dni nie daję mu już jedzenia, kąpie go dużo. Zjadł wszystko co było jeszcze do zjedzenia i dziś pierwszy raz widziałam, że wsadzony do kąpieli siedział i siedział w wodzie- nigdy wcześniej nie chciał kąpać się tak długo. Więc poradźcie- zostawić go  na głodzie przez trzy tygodnie. Kiedy mam mu zacząć obniżać tem? Już od dawna ma pod lampą ok. 24 stopni. Mieszkam w Anglii- nie wiem czy znajdę tu specjalistę od gadów. Hodowca od którego go kupiłam powiedział, że nie ma potrzeby chodzić z żółwiem do lekarza. Dawałam mu małe ilości wrotyczu na odrobaczenie. 
Pozdrawiam Ania

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #1 dnia: 26.12.2013, 08:44:27 am »
Jeżeli czujesz się na siłach to zimuj. ;)
Z tym , że on juz dawno powinien mieć mniejszą temperaturę.  Obniż mu do 20 a następnie w 3 dni dook 15-16*C.w takiej temp ma być ok 1, 5 tyg. Potem w niższej jakiś czas i już ;) kąp go codziennie. 
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #2 dnia: 27.12.2013, 00:13:30 am »
A ile taki mały żółwik może być bez jedzenia? Zrobię tak jak mówisz, dziś wyłączyłam lampę grzewczą i tem. spadła  do 19,4.  Obniżę mu w ciągu trzech dni do 15. A czy On nie będzie podgryzał siana w którym śpi? Ma też bardzo wyschniętą darń- nie będzie tego jadł? Czy jak do końca stycznia go przegłodzę i zaśnie na początku lutego na dwa miesiące to będzie dobrze? Sorki że tyle pytań, ale bardzo mi zależy żeby go nie uśpić na zawsze.
Pozdrawiam Ania

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #3 dnia: 27.12.2013, 16:44:25 pm »
ile czasu żółw nie je? powinien nie jeść ponad 3 tygodnie i być w niskiej temp.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #4 dnia: 28.12.2013, 13:00:38 pm »
To dopiero 5-ty dzień bez jedzenia :) Planuje trzymać go tak do końca stycznia- będzie tak dobrze? Od wczoraj ma tem. 17-18 stopni, ale mam problem ze znalezieniem mu miejsca z niższą tem. Myślałam o strychu- co o tym sądzisz? ewentualnie mam taki wiatrołap, w nim jest bardzo zimno szczególnie w nocy.Zniżyć mu do 15 w ciągu kilku dni i do końca stycznia dojść do 10? A te kąpiele mają być w tem. otoczenia?
Pozdrawiam Ania

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #5 dnia: 31.12.2013, 12:37:35 pm »
Widzę, że na forum wszyscy śpią razem ze swoimi żółwiami!  :( Nikt mi nie pomoże?
Po tygodniu głodówki, żółwik zrobił kupę, ale jego waga spadła z 82 na 76 g- czy to nie za dużo? Obniżam mu tem, w nocy uchyliłam lekko okno i tem, spadła do 15. w dzień ma ok. 17. Spróbuję mu w dzień obniżyć tem do 15, i tak go potrzymać z tydzień. Kąpiele ma codziennie. Dużo śpi, ale obudzony wędruje po terra.
Pozdrawiam Ania

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #6 dnia: 31.12.2013, 19:38:12 pm »
Policz sobie 3-3,5 tygodnia od zaczęcia głodówki i włóż go wtedy do lodówki (około 7-8*C) i obniżaj do 5*C przez parę parę dni. Teraz masz za dużą temperaturę w dzień i w nocy obniż do 14-15*C. Waga póki co wydaje mi się ok.
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #7 dnia: 31.12.2013, 23:32:56 pm »
zbyt wysoka temp przy głodówce. On się zwyczajnie zjada w takiej temperaturze nic nie jedząc.
Zmniejsz temp i rób głodówkę w mniejszej. Jak jeszcze spadnie z wagi daj pilnie znać.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #8 dnia: 01.01.2014, 15:22:23 pm »
Postawiam terra w wiatrołapie. Ale tam temp. w dzień taki jak dziś spada do 13 stopni. Teraz sprawdziłam jest 12 :( za duży skok z 17? W nocy miał dziś 14- ale stał w kuchni przy lekko uchylonym oknie. Nie jestem w stanie mu w domu zniżyć tak bardzo temp. Ten wiatrołap to jedyna nadzieja, ale boję się że w nocy spadnie mu poniżej 10? Napiszcie proszę, czy włączyć mu lampę grzewczą? Jak ją powieszę wystarczająco wysoko, to może uda się utrzymać 14 stopni.
 

Dodano 01.01.2014, 15:53:50 pm
Postawiłam lampę grzewczą. Przyczepiłam na razie świetlówkę do zwykłej lampy stojącej, tak jak na zdjęciu, bo bez tego temp. spadała w dół- już było 11 stopni. A teraz jest 14,3. Grzewczą ustawiam tak żeby nie padała bezpośrednio do terra, ale ocieplała trochę powietrze wokół.
« Ostatnia zmiana: 01.01.2014, 15:53:50 pm wysłana przez sunlela »
Pozdrawiam Ania

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #9 dnia: 01.01.2014, 19:35:19 pm »
A nie masz spiżarki, kotłowni, piwnicy z małym oknem? To by pomogło.....
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #10 dnia: 01.01.2014, 20:04:17 pm »
A nie masz spiżarki, kotłowni, piwnicy z małym oknem? To by pomogło.....


Nic z tego. Mam jeszcze strych, ale tam za dużo kurzu, a temp. taka jak w wiatrołapie. Ten wiatrołap to przedpokój- wchodzimy przez niego do domu, nie jest ogrzewany, ale po godzinie szarpania się z lampą grzewczą, udało mi się ustabilizować temp. na 14 stopniach z haczykiem, jak będzie za zimno w nocy, to dam go z powrotem do kuchni i uchylę okno, będzie maks. 13.
Pozdrawiam Ania

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #11 dnia: 01.01.2014, 20:12:07 pm »
Najważniejsze, żeby temperatura była stabilna.
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #12 dnia: 02.01.2014, 07:05:41 am »
Słuchaj, temp wbrew ogólnej opinii wcale nie musi być stabilna. Stabilna temp np 15*C jest nienaturalna i zdaje się wręcz nie wskazana. Czasami lekkie skoki lub spadki temp o 2-3 lub 4*C nie stanowią problemu. Najważniejsze, by miał chłodniej mi miał jak zwolnić. Nie oznacza to oczywiście, że skoki i spadki mają być co chwilę, ale optymalnie byłoby gdyby w dzień było te +15*C, mam 17*C a nocą spadało nawet do 10 czy jeszcze mniej. Grunt by w dzień była lekkie światło, ok 7-8 godz. oczywiście to przez ok 2 tyg, potem skracamy dzień świetlny i zmniejszamy temp.
Zastanawiam się tylko czemu zimowanie dopiero teraz. Moje przygotowywały się samodzielnie na wybiegu, pogoda za oknem sama sobie z żółwiami poradziła.
Powodzenia! :)
Daj znać jak spadnie z wagi.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sunlela

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 3
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #13 dnia: 02.01.2014, 13:32:34 pm »
Słuchaj, temp wbrew ogólnej opinii wcale nie musi być stabilna. Stabilna temp np 15*C jest nienaturalna i zdaje się wręcz nie wskazana. Czasami lekkie skoki lub spadki temp o 2-3 lub 4*C nie stanowią problemu. Najważniejsze, by miał chłodniej mi miał jak zwolnić. Nie oznacza to oczywiście, że skoki i spadki mają być co chwilę, ale optymalnie byłoby gdyby w dzień było te +15*C, mam 17*C a nocą spadało nawet do 10 czy jeszcze mniej. Grunt by w dzień była lekkie światło, ok 7-8 godz. oczywiście to przez ok 2 tyg, potem skracamy dzień świetlny i zmniejszamy temp.
Zastanawiam się tylko czemu zimowanie dopiero teraz. Moje przygotowywały się samodzielnie na wybiegu, pogoda za oknem sama sobie z żółwiami poradziła.
Powodzenia! :)
Daj znać jak spadnie z wagi.

Czyli odnośnie temp. nic się nie stanie jak spadnie poniżej 10 w nocy :)
Kolejna rzecz dlaczego zimowanie teraz; po pierwsze mam żółwia pierwszy raz w życiu i zero doświadczenia w opiece nad nim,
druga rzecz to naczytałam się o trzymaniu żółwia w wysokich temp, a mieszkamy w Anglii, tu o wysokich temp. w lecie można tylko pomarzyć, choć to lato było naprawdę bardzo słoneczne i ciepłe. Więc w trosce o jego płuca, ciągle drżąc żeby nie nabawił się zapalenia, bądź najmniejszego katarku, wystawiałam go na wybieg jak było słoneczko, jak temp. zaczynała spadać i robił się na wybiegu cień to ja go brałam do terra pod lampę. I tak całe lato do września. Tu w nocy temp. spadała poniżej 18 stopni w nocy, bardzo rzadko były w nocy ciepło. W zasadzie od września było już w terra pod lampami, od października karmiony suchym zielskiem nazbieranym w Polsce na wakacjach. Więc nie miał na wybiegu naturalnego spadku temp. jesienią. Szczerze powiedziawszy nie wiedziałam że tak można go trzymać w zimnie, bez złapania przeziębienia :)
Po trzecie to mały żółwik, więc jak pośpi przez luty, marzec to akurat wstanie na wiosnę.
W sumie też to ja ze strachu że on mi się nie obudzi, tak opóźniałam głodówkę, zakładając dzień jej rozpoczęcia od skończenia suchego jedzonka :)
Pozdrawiam Ania

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Zimować żółwika czy nie?
« Odpowiedź #14 dnia: 02.01.2014, 16:36:55 pm »
Ok Mateusz dzięki. ;) Mój Stefek też zaczyna głodówkę dopiero teraz, żeby obudził się na wybieg. Poza tym jeszcze nam pasożyty po drodze wyskoczyły....
Pozdrawiam ןคภ ๒z