A i mam jeszcze pytanie dotyczące zimowania:
Kiedy zacząć przygotowania? Kiedy je wybudzać? Jakie ryzyko niesie za zimowanie?
Jeszce raz Wam dziękuje
Przygotowania zaczyna się około miesiąc wcześniej, czasem wcześniej jeśli trzeba żółwia odrobaczyć. Chodzi o to aby żółw z jednej strony stopniowo odczuwał spadek temperatury a z drugiej - odpowiednio długa głodówka umożliwiła strawienie wszystkiego.
Częste kąpiele powinny go dobrze nawodnić.
Wybudzanie ma miejsce zwykle wiosną, tak aby po wybudzeniu żółw zastał Słińce, zieleń i ciepełko. Oczywiście w razie problemów podczas zimowania może się zdarzyć że wcześniejsze wybudzenie będzie koniecznością.
Generalnie najlepiej zaprogramować tak zimowanie aby wybudzenie żółwia zbiegło się z wiosną, a że zimowanie zwykle trwa ok 3 miesiące już teraz jest pora ostatnich przygotowań.
Zimowanie wiąże się z ryzykiem ale gdy żółw jest chory, słaby, niedożywiony, odwodniony albo źle przygotowany. Ryzyko również istnieje gdy samo zimowanie jest przeprowadzone w zły sposób np. temperatura za bardzo spadnie.