mój żółw jest w piwnicy już 10 dni, raz przeniesiony do temperatury pokojowej na kąpanie dla pewnosci, i dalej jak do niego przychodze to ma głowe wysuniętą, niby rano jak byłam to spał, ale tak to nie śpi, w piwnicy jest 13 stopni, może ściółka mu nie odpowiada, mam liście, może powinnam wymienić na ziemię? bo w razie gdyby było mu za zimno to by się zakopał głębiej, a jak ciepło to odkopał, a przy lisciach nie ma takiej możliwości, boje się że jest mu zimno, bo gdyby już całkowicie zasnoł to by nie było mu zimno. Jest taka możliwosć ze wcale nie zaśnie, i będę go musiała przynieść do domu gdzie na papewno będzie chciał spać, ale w cieple.