Zlot już za mniej niż cztery tygodnie, trzeba zacząć działać!
Przypominam stan osobowy:
Mamy trzynaścioro stuprocentowców:
ankan, sola, Jakub, wege, KamilJ, Dorcia, an_na, Serpentin, Ines, edytaqueenie, enter, pacior18, semiramida.
Plus siemnaścioro, na których przybycie też liczymy:
Beata, Viktoria, malwa, !Mateusz!, batusia81, gosiunia, sq6www, sobs, Fausto, Agata, rumek, Tortuga, attra, barto_nt, zolwinka, chroman91, Pe.
Plus zapewne osoby towarzyszące.
Plus osoby, które się stawią, ale dotąd mi nie odpisały na pw, z nieznanych przyczyn zostały pominięte (jeśli, to przepraszam) lub są nowe na forum i jeszcze nie wiedzą, co się święci. Uwaga, zapraszamy więc na zlot!
Poniżej prezentuję wstępny plan ramowy, jest to zbiór luźnych pomysłów, nic absolutnie nie jest jeszcze ustalone. Zaczynam bo chyba nikt tego nie zacznie a coś ustalić trzeba!
WSTĘPNY PLAN ZLOTU:Pierwszy wieczór (piątek) - zapewne część osób przybędzie już wtedy na nocleg, wyjdzie zapewne wstępna zbiórka przy piwie. W jakim miejscu, jakieś pomysły? I kto ma zamiar przybyć już w piątek wieczór? (ja nie mogę w pt., mam jeszcze inne zobowiązania towarzyskie na ten dzień w Wawie).
Najlepiej - proszę się odmeldować , kto ma jakie plany
Pierwszy dzień (sobota) - część osób [z tego co wiem to na pewno enter] może przyjechać bez nocowania, więc moim zdaniem tu powinna się znaleźć główna atrakcja zlotu (poza nocnymi baletami;P). Taka atrakcja powinna być możliwie najbliższa tematyce forum, więc może w ten dzień zaplanujmy wyprawę do ZOO? Start powiedzmy o 12? O 14? Ile tam godzin zejdzie? Jak krótko to później jakieś zwiedzanie miasta?
Później posiłek (godzina 16?) i..
Drugi wieczór (sobota) - start powiedzmy, 18? 19? Trzeba by się rozejrzeć za jakąś przytulną knajpką, gdzie będzie można pogadać i która pomieści nas wszystkich. Można by zrobić rezerwację wcześniej. Liczę tu na pomoc warszawiaków.
Trzeci dzień (niedziela) - tu może się znaleźć wyprawa do ZOO (jeśli się nie uda w sobotę) albo zwiedzanie miasta bądź muzeum (decydujemy się na to Centrum Kopernik?). A może macie inne pomysły? Zapewne frekwencja będzie mniejsza niż w sobotę, bo niektórzy będą chcieli jeszcze przed poniedziałkiem zajechać na spokojnie do domów.
Trzeci wieczór (niedziela) - wieczorek pożegnalny dla wytrwałych;)
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odzew