Malwa, Witia może być w tym hotelu już o 5.45, a nie o 8-ej. On tam zacznie drzemać o 6-tej i o 8-ej już wstanie. Zresztą on jedzie pociągiem, to się tam też się wyśpi. Śiadanie będziecie (będziemy?) jeść też pod samym Wawelem na ul. Grodzkiej w barze mlecznym.
Witia, a ty to od kiedy masz ten hotel? Czy będziesz mógł w ogóle z rana tam wejść do pokoju? Bo właśnie przed chwilką mąż mnie poinstruował, że można za pół ceny już od samego rana. Czy wiesz o co z tym chodzi?