Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 12:08:35 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Draco nasz mały grek  (Przeczytany 34417 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zawisza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 2
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #30 dnia: 09.10.2012, 13:50:01 pm »
OK, ja nie chcę mu zaszkodzić, tylko On/Ona nie je innych liści, których dostaje od groma i w urozmaiceniu, wybiera tylko sałatę - którą zresztą podawałem może góra 4 razy - to co robić ?

Czy lepiej żeby nic nie jadł, czy lepiej jak juz zje tę sałatę - np. 2 razy w tygodniu ? Czy jest jakaś inna roślina, którą by przyjął zamiast sałty ?

A próbowałem już sporo, rucola, roszpondka, zioła, oregano, melisa, mięta, mlecze, liście rzodkiewki, grubosza, żeżuchę, nawet winogrono - generalnie sporo tego co pisaliście, ze można , ale, jak pokażę później na zdjęciach, z całej tej sterty albo nie zje nic, albo wykopie z samego dna sałatę ...

Kamikadze ?

Jak mu pomóc ?
Jeden jest Wszystkim i Wszystko jest Jednym, co dajesz, jest tym co dostajesz z powrotem.

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #31 dnia: 09.10.2012, 14:07:56 pm »
posluchaj,ja na poczatku mialam ten sam problem co ty.nie wiedzialam ze nie wolno i przyzwyczailam zolwia do salaty.poczatki zmiany diety byly ciezkie.kiedy sie dowiedzialam,ze salata jest bardzo szkodliwa-odstawilam ja.bez wzgledu na to czy to sie dla zolwia podobalo czy nie.robil strajk glodowy przez kilka dni,ale jak glod pozadnie do brzyszka zajrzal to sie wziol za jedzenie tego co bylo :P zolw nie rozumie ze to czy tamto mu szkodzi.je to do czego go przyzwyczaimy.nie martw sie,nawet jak by stroil fochy i na poczatek nie chcial jesc.przekona sie do zieleniny :) a ty jedyne co mozesz zrobic,to nie podtruwaj go salata i podawaj zdrowa i urozmaicona diete ;)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Zawisza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 2
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #32 dnia: 09.10.2012, 14:12:17 pm »
OK, dobra,to będę konsekwentny, mam nadzieję, że nie schudnie zbytnio, zanim się przestawi. Dzięki, dobrze wiedzieć, że Ktoś miał podobne doświadczenia.

A skorupki jajka - chyba mu smakowały, bo zjadł bardzo dużo, jak często można podawać ?
Jeden jest Wszystkim i Wszystko jest Jednym, co dajesz, jest tym co dostajesz z powrotem.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #33 dnia: 10.10.2012, 09:20:00 am »
Widocznie ma na wapń zapotrzebowanie. Skorupki, podobnie jak sepię może mieć cały czas w terro wyłożenie i jeść kiedy chce.
Tylko nie dawaj z jajek surowych a wygotowanych.

Z jedzenia to możesz jeszcze spróbować z cykorią - to powinien zjeść, bo wszystkie "sałatowe" się za to chwytały. Przy czym ona też nie na stałe - tylko jako domieszka do sałatek na "wabik".
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Zawisza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 2
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #34 dnia: 10.10.2012, 11:58:52 am »
Bardzo dziękuję, chyba pomogła żarówka UVB 10.0, wczoraj już zjadł więcej...

Sepię już ma, ale nie ruszył na razie, dzięki za info, że skorupki można dawać częściej.
Jeden jest Wszystkim i Wszystko jest Jednym, co dajesz, jest tym co dostajesz z powrotem.

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #35 dnia: 10.10.2012, 12:03:09 pm »
skorupki to tak jak pisala ankan :) sepie natomiast jesli sam nie je to mozna sypac na jedzenie od czasu do czasu :)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #36 dnia: 10.10.2012, 20:43:45 pm »
Możesz jeszcze ewentualnie spróbować mieszać zielenine z sałatgą rzymską, to podobnie jak cykorie powinien spróbowac

Offline Zawisza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 2
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #37 dnia: 16.10.2012, 13:39:55 pm »
Hej wszystkim

Bardzo dziękuję za Wasze rady. Zdecydowanie zmiana żarówki UVB z 5.0na 10.0 pomogła i żółwik nabrał apetytu.
Trochę również zmieniłem usytuowanie żarówki, żeby więcej był w zasięgu tych promieni.

Widzę też różnicę w zachowaniu Malca przy różnej pogodzie - jeśli od rana świeci słońce (parapet wsch. okna) to od rana jest żwawy, jeśli jest pochmurno jak dziś, to bardziej osowiały.

Ale wczoraj był mniej skory do jedzenia, dzisiaj zjadł dużo więcej. Wybrał dzisiaj liście mlecza i liście poziomki, kwiatów poziomki nie zjadł w ogóle.

Później podałem mu jeszcze kawałeczek owoca granatu i reakcja była bardzo fajna: najpierw zaczął intesywnie oddychać - wchłaniać zapach owocu, przy czym przez chwilę wyglądał jak maly parowóz, po czy zaczął wcinać.
Nie sądziłem, że znajdzie się jeszcze miejsce w tej małej skorupce, po tym jak najadł się mleczyku i poziomki...

Ale nie bójcie się, innych owoców oprócz tego granatu to nawet nie chciał tknąć ...

Aha, jako, że w mieście jest jednak problem z dostępnością do łąk, szczególnie rano, kiedy karmię Nasz zwierzyniec, to zasadziłem trochę roślin w doniczkach również i na balkonie, polecam ten system.


Jak przyjdzie mórz, to może przeniosę doniczkę na nieogrzewany korytarz - to nowy eksperyment, zobaczymy, co z tego wyjdzie ?
 

Dodano 16.10.2012, 14:12:23 pm
I jeszcze ma do Was "doświadczonych" takie pytanie: czy macie jakieś metody na zwiększenie aktywności zółwia greckiego ?

Zakładam, że nie powinien mi w  terrarium wpaść w apatię i bezruch, a powinien się ruszać, ja zapewniam mu odpowiednią temperaturę wilgotność, pokarm, światło, to co można jeszcze zrobić, żeby nie siedział większości dnia w doniczce i nie spał ?

Wiem, że nie można wypuszczać na podłogę i nosić, niestety na balkon jest za zimno, nie pukam w szybkę, nie wpuszczę kolegi innego żółwia, albo świnki morskiej...
Jest jakiś sposób ?

No chyba że powinien i naturalne jest spanie tak chyba ok. 20 godz. na dobę ?
« Ostatnia zmiana: 16.10.2012, 14:12:23 pm wysłana przez Zawisza2009 »
Jeden jest Wszystkim i Wszystko jest Jednym, co dajesz, jest tym co dostajesz z powrotem.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #38 dnia: 16.10.2012, 15:07:28 pm »
Widzisz - to zupełnie normalne zachowanie u gatunków zimujących o tej porze roku. Po prostu chcą spać i tracą zainteresowanie jedzeniem a ich aktywność maleje. Mogą mieć odpowiednią temp., świetlówkę UVB a i tak będą spać. Tak im mówi zegar biologiczny. Możesz żółwia wyciągać z kryjówki, kłaść pod lampą, karmić - a on i tak ziewnie, chwilę się pokręci i patrzy jak czmychnąć do kryjówki.
Jak żółwia nie zimujesz - to skracaj mu czas oświetlenia i grzania wraz ze skracaniem się dnia. Niedobrze, jak temp. jest wysoka i napędza matabolizm, a gad nie je. Dobrze byłoby choć na jakieś 2-3 tygodnie go przenieść do chłodniejszego pomieszczenia - nawet w okolicach 15 stopni i dać trochę odpocząć. Na dłużej nie, bo to temp. za wysoka do zimowania i gad może zużyć za dużo rezerw "tłuszczyku".
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Zawisza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 2
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #39 dnia: 23.10.2012, 13:55:14 pm »
Dzięki Ankan za informację.

Muszę przyznać, że mieliście chyba rację co do zachowania zółwia greckiego, przepraszam, ze długo nie przyjmowałem tego do wiadomości.

Moje doświadczenia z meksykanami były takie, że nie potrzebowały w zimie snu, nie było też specjalnej różnicy w zachowaniu w zimie - może trochę mniej aktywne, ale jadły normalnie i wygrzewały się pod żarówką na wyspie.

Nasz żółw grecki jest dużo mniej aktywny teraz, czego się nie spodziewałem. Mój błąd, że zorientowałem sie po zakupie, że tak to jest i że powinienem kupić żółwia nie zimującego. Ale stało się, jest już po fakcie, jak to z reguły się dzieje - najpierw zakup (Nawet jeśli się człowiek trochę już orientuje w temacie) a później szczegóły wychodzą w praniu ...

W zeszłym tygodniu udało się Nam zrobić 2 kąpiele słoneczne i się już trochę poprawiło, ale jedzenie pobiera tak co 2-gi dzień i jest bardzo ospały i nieruchawy.

Nie wiem, czy w przyszłości będę miał gdzie zimować, w tym roku napewno nie, bo żółw ma dopiero rok i nie mam gdzie w moim bloku oraz lodówce go przezimować. Generalnie cenne byłyby wskazówki jak sobie poradzić bez zimowania, pomimo, że rozumiem Was, że się powinno, ale niestety nie zawsze się da. Ale oczywiście zależy Nam na zdrowiu malucha.

Poradźcie proszę, jak to zrobić w terrarium z tym 3 tygodniowym i kiedy - najkrótsze dni dopiero przed Nami ...

Na razie światło ma przez ok. 12 godzin, codziennie świeże jedzenie i woda, 2 lampy - 60 wat i UVB 1.0 ...
Jeden jest Wszystkim i Wszystko jest Jednym, co dajesz, jest tym co dostajesz z powrotem.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #40 dnia: 23.10.2012, 16:22:40 pm »
Zawisza2009 - ja Cię w pełni rozumiem. Jak się mieszka w blokach ogrzewanych centralnym - to się nie ma nieogrzewanych pomieszczeń, strychów, korytarzy czy piwnic. Żółwia trudno jest przygotować do zimowania na balkonie, w pomieszczeniu to musisz przez parę dni wietrzyć wszystkich razem z gadem. Zresztą i tak będzie prawdopodobnie za ciepło.
Ale kupiłeś żółwia greckiego - no i sam widzisz co się dzieje. Męczy się żółw i męczysz się Ty...:(

Grzanie i świecenie skracaj już. 12 godz. to z długo - teraz wystarczyłoby koło 9, a nawet i 8. Skracaj mu po trochu - np. o 15 min co drugi dzień - raz w górę raz w dół, żeby do połowy grudnia zejść do ok. 4 godzin. Dopasowuj się mniej-więcej do skracania dnia w związku z porą roku. Potem w styczniu, im dzień dłuższy - tym dłużej świecimy.

A masz w ogóle możliwość obniżenie w jakimś pomieszczeniu temp. choć do tych 15 stopni?
Nie ma optimum - kiedy żółwiowi pozwolić podrzemać - on sam tą porę wskazuje. Jak nie wyłazi, nie je i ciągle śpi to w zasadzie można mu i teraz na 2 dni światła wygasić zupełnie - a potem przenieść do chłodniejszego pomieszczenia. Potem znów na dobę do domu, bez lamp i dalej załączyć lampy.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #41 dnia: 23.10.2012, 18:37:58 pm »
Ankan- a stepkowi 2 latkowi zrobić tak samo? Nie zimuje go w tym roku bo jest zarobaczony no i wole, żeby nabrał sił po sklepie..
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline Zawisza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 2
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #42 dnia: 24.10.2012, 11:16:29 am »
Dzięki serdeczne za info, niestety właśnie nie mam miejsca żadnego, a na korytarzu się nie da zostawić ...

Ale spróbuję tą metodą, postaram się zrobić tak z oświetleniem. W terrarium temperatura waha się od max. 40 st. C. do obecnie ok. 25 st. C., a w nocy ok. 22 st. C.

Nie mam miejsca, gdzie mogłoby być mniej, ale spróbuję jakoś pokombiować, bo terra stoi na parapecie, może uda się kombinacją mikrouchyłów, przykręcania kaloryfera i nie włączania lampy grzewczej.

A jak z karmieniem w tym okresie ?
Jeden jest Wszystkim i Wszystko jest Jednym, co dajesz, jest tym co dostajesz z powrotem.

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #43 dnia: 24.10.2012, 15:47:34 pm »
a nie suszyłeś roślinek przez lato?
rośliny doniczkowe jadalne dla żółwi możesz, też zasadzić rośliny polne w skrzynkach, można kupić ususzone i posegregowane gatunkowo rośliny w sklepach zoologicznych

PS:
czy przed zimowaniem żółw nie powinien mieć parotygodniowej głodówki ?
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline QDŁ

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Reputacja: 3
  • Step Leonardo
Odp: Draco nasz mały grek
« Odpowiedź #44 dnia: 24.10.2012, 16:38:05 pm »
Z racji że żyjemy w takim a nie innym klimacie a pogoda od kilku lat bywa różna to uważam że i teraz nie jest za późno na głodówki. Roślinki zielone spokojnie do grudnia się ustają bo z tego co pamiętam śnieg spadał w okolicach świąt. Z racji że w blokach kaloryfery ciepłe wysuszenie potrwa szybko.