Ankan jak wysiadaz z samolotu to tylko idziesz do pokazania paszportu ,odprawa jest tylko jedna , a z tego co wiem w tunezji jak i w maroko mozna miec dwa razy tyle bagazu jak sie przylatuje, po za tym turysci sa tam na wage zlota , traktowani jak dojne krowy, wszyscy wokolo patrza tylko zebys im dal lapowke lub napiwek , sama bylam swiadkiem jak policiant wyjol starszemu panu z portwela 20euro i powiedzial ze to na kawe, wiec czy naprawde mysliz ze fatygowali by sie dla jakiegos tam malego zolwia w torebce , grunt zeby im z 10euro wcisnac do lapy . Ale to wszystko ma druga strone medalu ci ludzie nie maja tam nic , jesli jestes biedny , nie mozesz poslubic kobiety bo cie na to nie stac, nie mozesz isc do pracy bo napewno bedziesz krasc i nie mozesz wyjechac z kraju bo nie masz kasy zeby zalatwic sobie wize , wiec co innego robic ? Ciezko myslec o dobru zwierzat jak sie nie jadlo z trzy dni, to samo jesli zebrak lazi po plazy to go ploidy gonia z palami ale jesli rozmawia z turysta to juz do niego nie podejda . No ale jak ja to zawsze mowie tak wyglada kraj gdzie glosu nie maja kobiety, jeden wielki haos
. Ja osobiscie sama sie w tym czasami gubie , bo inaczej sie tu siedzi i gada o przemycie pijac kawke i wcinajac nie wiem juz sama ktora torebke cipsow, a inaczej jak sie wynajmie samochod i wjedzie gdzies z dala od turystow w jakas mala miescinke i zobaczy jak naprawde niektorym ludzia jest ciezko. Oczywiscie nie usprawiedliwiam tu nikogo ani niczego , bo zwierzeta jak cierpialy tak cierpia , z tym ze z mojego punktu widzenia jest to chyba najcierzszy temat do roztrzygniecia pomiedzy wiekszym a mniejszym zlem.