Nie - ale go rozwala (to są 3 płotki połączone ze sobą bez wbijania w ziemie
) i muszę cos wymyślić jak zczepić te płotki tak solidnie. A poza tym nie podkopuje się bo jest tam gęsta trawa (stoi na trawniku) i jest tylko po to żeby nie musieć go łapać co chwila jak wchodzi w żywopłot
(poprzedni uciekł - moja mama spuściła z niego oko na chwilę i wlazł w krzaki a potem wylazł z ogrodu - jakaś dziewczynka go znalazła ale nie oddała - nawet była zapytać w zaprzyjaźnionym sklepie zoo czym się żółwie karmi - właścicielka powiedziała że takiej jednej osobie uciekł żółw i go szuka (chodzi o mnie
) a ona powiedziała że znalezione nie kradzione i poszła...
Pewnie je sałatę i resztki z obiadu