Leon - mały żółwik grecki i jego terrarium [wydzielony]

[dagtum]

Witam ponownie 
Zrobiłam kilka dodatkowych zdjęć. Maluch ma prawdopodobnie 3-4 lata (taka informację uzyskałam w sklepie). Czy jego wielkość (a w zasadzie małość  ) to potwierdza?







Victoria radziła nasuszyć ziółek. Kupiłam taką mieszankę Herbal Pets - Standard, w składzie występuje: mniszek lekarski, babka lancetowa, liść brzozy i pokrzywy, trawa, ziele lucerny, kwiat malwy i nagietka. Problem w tym, że maluch za nic nie chce tego jeść; próbowałam trików z moczeniem, mieszaniem ze świeżą rukolą... nic nie skutkuje    Myślicie, że powinnam wziąć go na przetrzymanie?
Generalnie mój żółw to straszny niejadek i trochę się tym martwię.
W doniczkach wysiałam dla niego lucernę, rzodkiewkę i rumianek (ten kilka dni temu). Uwielbiam rukolę, więc zawsze mam w domu doniczkę z tą zieleniną i razem wcinamy.
Ale Leon zjada dziennie maksymalnie dwa małe listki rukoli i nie chce więcej. W terrarium ma darń z trawą i trochę wysianej rzeżuchy, więc mam nadzieję, że podjada jak nie widzę.

Poniżej jego tymczasowy dom. Po Nowym Roku będę się przeprowadzała i wtedy będę miała gdzie postawić dużo większe terrarium.
Jak widać na zdjęciach: w części darń z trawą, w części drewienka bukowe, korzeń i miseczka z wodą. Był jeszcze domek z doniczki, ale nie został zaakceptowany. Ulubione miejsce do spania to zakopywanie się pod korzeniem lub w wysokiej trawie (częsciej pod korzeniem).
Połowę akwarium, tam gdzie nie ma lampek zasłaniam tekturową pokrywką, pomaga to utrzymać wilgotność i temperaturę.





W związku z tym, iż moje nowe lokum posiada duży taras z południowo-zachodnią ekspozycją planowałam wypuszczanie Leona na spacery własnie tam. Niestety taras wyłożony jest płytkami a teraz juz wiem, że jest to podłoże nieodpowiednie dla skorupki 
W związku z tym, myślę o zamówieniu/zbudowaniu czegos na kształt  piaskownicy i wysianiu tam trawy, ziół itp. W sumie mam ponad 40m2, więc kilka z nich mogę oddać w posiadanie Leonowi 
Macie jakies sugestie co do wybiegu na tarasie?

I na zakończenie pytanie: czy kąpiele powinnam urządzać raz w tygodniu?

Gorąco pozdrawiam, do napisania,
Dagmara

[malwa]

Siemka jak dla mnie to maluszek nie ma wiecej jak 2 latka,ogulnie bardzo podoba mi sie twoje podejscie do hodowli zolwika, tero troche male ale mowisz ze bedziesz zmieniac tak ze spoko, jedna zecz te bukowe drewienka moze zamien na ziemie moja opinia ziemia jest najlepsza,drewienka moze zjesc i bedzie problem. Pomysl piaskownicy super im wieksza tym lepiej, zobacz w galeri jest pare fotek.Ostatnia zecz ja moje zolwiki kapie najmniej 1 w tygodniu, ale to ze wzgledu na podloze ktore uzywam i gatunki zolwi.pozdro.

[Beata]

Rzeczywiście jest chyba troszkę młodszy albo wygląda na młodszego, ale to oznaka że nie rósł za szybko i to się chwali.   

Kilka dni głodówki mu nie zaszkodzi, możesz spróbować go wziąść na przetrzymanie. Dziwie się że namoczenie nie pomogło. Widać maluszek nie jest głodny a po prostu woli jadać smakołyki. To że jada mało to dobrze. Szczególnie że teraz już pora zimowa prawie i żółwie to odczuwają. Dopóki coś je - nic mu nie będzie. Przekarmianie żółwiom nie słuzy. Gorzej jakby w ogóle nie chciał jeść, to bywa oznaką choroby.

Ładny wystrój w terra, no i faktycznie dobrze że robisz większe. Jeśli masz taki duży i nasłoneczniony taras to koniecznie zrób mu piękny wybieg. Czeka Cię sporo pracy z przytachaniem ton ziemi, ale z przebywania na Słońcu, powietrzu i wśród naturalnie rosnącej zieleni żółwik będzie miał ogromną radość i zyska na zdrowiu. A ładnie urządzony wybieg będzie nawet ozdobą tarasu.

Faktycznie musiałoby to być coś w rodzaju piaskownicy. Jest tylko jeden bardzo ważny problem który trzeba rozwiązać w takim wybiegu - odpływ wody. Jeśli wybieg nie będzie kryty przed deszczem to po ulewach może za bardzo podmakać. Wprawdzie im dasz więcej ziemi tym więcej wody będzie mogła wchłonąć ale jeśli nie będzie odpływu może być problem.
Technicznie najlepiej to rozwiązać przeznaczając na dno dużą i odpowiednio mocną płytę z tworzywa sztucznego i nawiercając w niej dziurki a dodatkowo cała konstrukcja musiałaby stać na małych nóżkach. Spore wyzwanie zbudować takie coś...

Tutaj są fotki przykładowego wybiegu balkonowego (bez drenażu ale balkon był kryty):
http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/moje-balkonowe-terra-dla-kuby/

[Viktoria]

Jak dla mnie to on też ma poniżej 2 lat. Jestm jeszcze bardzo malutki i przyrosty są prawie niewidoczne, super, na pewno wyrośnie na cudownego greczyka
Wybieg zewnetrzny jak najbardziej potrzebny

Suszki powinnien zacząć jeść po kilku dnioej głodówce.

Co do kąpieli to na pewno spotkasz się z wieloma opiniami. Ja z reguły kąpałam tak raz w tygodniu lub rzadziej, ale kilka dni temu byłam u weterynarza, który polecił kąpać żółwika nawet tak co 3 dni, żeby wspomóc go w przyswajaniu wody co zapobiega niewydolności nerek.
Wydaje mi się że tak raz w tygodniu powinno wystarczyć, od czasu do czasu częściej.

Terra ładne, ale 1) nie powinno być ze szkła 2) powinno być nieco większe - to takie rady dla tego terra które będziesz budowała po Nowym Roku

[dagtum]

Dzięki za opinie i komentarze 
Myślę teraz o tych nieszczęsnych drewienkach bukowych... Dzisiaj podejrzałam Leona po przebudzeniu jak wyginał szyję i zerkał na drewienka... przestraszyłam się, że zaraz połknie!!!
No to ja ciach, podłożyłam mu pod nos miseczkę z suszem... i jadł! Hurra 
Ale wracając do drewienek - wymienić na ziemię? Skąd ja w grudniu wezmę ziemię? Czy taka z ogrodniczego nie jest z nawozami i może zaszkodzić?

Dzięki darni wilgotność w akwarium jest na poziomie 60-70%, więc jeśli chodzi o kąpiele to chyba zostanę przy częstotliwości raz na tydzień.

Nowe terra będzie zdecydowanie większe i z płyty OSB. Zgodnie ze wskazówkami wyłożę je linoleum, ale i tak martwie się trochę o wilgoć... i o sprzątanie, ewentualne mycie? Jak sobie z tym radzicie? Jak często sprzątacie?
Ja w obecnym małym, szklanym akwarium nieczystosci staram się wybierać na bieżąco, całe akwarium myję raz w tygodniu. Wtedy też wymieniam drewienka i przez jakąś godzinę moczę darń, żeby dobrze wchłonęła wodę. Dzięki temu jest pięknie zielona.

Taras mam częsciowo zadaszony, ale główkuje od wczoraj na odpływem wody z planowanej piaskownicy-wybiegu... 

[Beata]

No to ja ciach, podłożyłam mu pod nos miseczkę z suszem... i jadł! Hurra 

No widzisz Albo zgłodniał albo ciekawość zwyciężyła

Ale wracając do drewienek - wymienić na ziemię? Skąd ja w grudniu wezmę ziemię? Czy taka z ogrodniczego nie jest z nawozami i może zaszkodzić?

W ogroniczych raczej jest ziemia z nawozami. Przynajmniej ja taką tylko widziałam w kilku sklepach, ale warto poszukać. Bałam się tego używać dlatego zebrałam trochę ziemi z lasu a częściowo z ogrodu za domem (co ciekawe ta druga była bardziej gliniasta i mniej zarobaczona). Nie wiem czy teraz dałoby się jeszcze kopać, możliwe że tak, czasem w lecie jak jest sucho to jest bardzo ciężko, być może nawet gorzej. Zawsze możesz spróbować.

Nowe terra będzie zdecydowanie większe i z płyty OSB. Zgodnie ze wskazówkami wyłożę je linoleum, ale i tak martwie się trochę o wilgoć... i o sprzątanie, ewentualne mycie? Jak sobie z tym radzicie? Jak często sprzątacie?

Hmm... jeśli chodzi o utrzymanie czystości to u mnie nigdy nie było lepiej niż teraz jak używam ziemi. Wcześniej stosowałam korę i na dnie terrarium szybko zbierała się wilgoć i nieczystości a na powierzchni wysychało za szybko i pyliło. Nie używałam drewienek, ale jest szansa że może się dziać z nimi to samo. No i zawsze jest ryzyko zadławienia. Wprawdzie mam dość ograniczone możliwości porównawcze bo żółw mieszkał w terrarium okresowo, a teraz jadał mało albo wcale i się rzadko załatwiał ale i tak z ziemią nie ma problemu. Widoczne odchody po prostu usuwam wraz z drobinami ziemi wokoło, a jeśli w ziemi zostaną resztki moczu to zupełnie nie ma po nich śladu, ziemia to wchłonie. Zresztą mocz w naszym rozumieniu to u żółwi kwas moczowy (biały) a reszta którą żółwie wydalają to głównie nadmiar wody. Nigdy nie czułam od tego żadnego wyczuwalnego zapachu (co innego kupki ).

Wszytko zależy od wielkości terrarium i od tego jak często żółw się w nim załatwia. Warto kontrolować ziemię co jakiś czas. Jeśli jest nieobrośnięta to można po prostu ją raz na jakiś czas ręcznie przegrzebać przy okazji podlewając i ubijając na koniec i jeśli nic w niej nie "siedzi", nie ma pleśni czy nieprzyjmenego zapachu to jest ok. Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie ile jednej i tej samej ziemi można używać ale przy równoległym korzystaniu z wybiegu, z pewnością długo.

Taras mam częsciowo zadaszony, ale główkuje od wczoraj na odpływem wody z planowanej piaskownicy-wybiegu... 

Nie jest powiedziane że jeśli nie zrobisz odpływu to wybieg podmoknie. Zależy ile dasz ziemi i jak mocne będą opady, ew. na ile jest zadaszony. Ziemia ma to do siebie że bardzo chłonie wodę i ja zatrzymuje w sobie, nawet jak lekko podmoknie to wyschnie. Możesz ew. zrobić część wybiegu pod zadaszeniem, tylko wetdy musisz dbać o podlewanie bo deszcz Cię nie wyręczy. Zresztą w lecie podelewanie na ogół i tak jest konieczne bo dwa trzy dni i Słońce wypali płytko ukorzenione i słabe rośliny jakimi są mniszki, babki, koniczyny itp. 

[Viktoria]

Zależy jaki ogrodniczy. u mnie jest ziemia tylko taka bez nawozów. jeśli u Was są z nawozami to polecam skoczyć do np OBI, tam w dużych paczkach są na pewno takie bez nawozów, robaczków, korzonków itp

Linoleum na dnie terra gdzie jest tak 60% wilgotności spokojnie zapobiegnie pleśni i przemakaniu ścianek terra. Ewentuanie tam gdzie chcesz nie mieć linoleum, czyli tam gdzie mogólobybyć widoczne możesz pomalować lakierem do impregnacji drewna. Tylko takim nietoksycznym

[dagtum]

Witam Was ponownie!
Przesyłam pozdrowienia od Leona w Nowym Roku 

Dołączam kilka zdjęć:
Jak wcześniej pisałam uwielbia rukolę 


Rukola jest barrrrdzo pyszna, ale oczywiście zjadam też cykorię, liście rzodkiewki, suszki (niechętnie)


Po jedzeniu można trochę poeksplorować:


Poczytać:


W dół i w górę:


Przemeblowanie tera:


No i zasłużony odpoczynek:


Relaks:


No i ważne pytanie: Leon czy Leonka???

[Viktoria]

ładne fotki, śliczny żółwik  Co do płci to jest jeszcze za malutki, z tego co widze na fotce, możliwe że samiczka, bo ogonek mały, ale nie zdziwiłabym się gdyby za kilka lat ogon był 10razy dłuższy
Ładny plastronik - jednej plamki mu brakuje 

[dagtum]

A to jest często spotykane czy raczej oryginalne - taki brak plamki, brak regularności wzoru?

[Agnieszka]

Twój Leon to prawdziwe cudeńko     

[Świetlik]

Ojoj:) Jak duży jest Twój Leon? Ja też mam greckiego:) Ma 4cm:) Mam do takich maluszków słabość:)

[dagtum]

Ja myślę, że jest wielkości Twojego Kapsla, też maluszek 
Strasznie słodki    Muszę go zmierzyć, ale na oko karapaks ma jakieś 5 cm

[Świetlik]

Jejku:) Jak patrzę na te zdjęcia, to mimo, że mam Kapsla, to i tak się rozpływam z zachwytu! Taki z Twojego Leona słodziak!Pozdrowienia dla żółwika ode mnie i Kapselka(który właśnie jest na mnie obrażony, bo śmiałam dać mu na śniadanie znienawidzoną bazylię ).

[dagtum]

Ale Kapsel zjada bazylię? Leon traktuje tę roślinę jako coś niejadalnego, szybciej już zje suszaka niż bazylię 
A ja w domu zawsze mam (bo sama uwielbiam) świeżą rukolę i bazylię. Ale mój uparciuch jest nie do przekonania, ehhh