No, to faktycznie Ci psikusa zrobił
Oj nie ładnie, nie ładnie. Powinien dziś nie dostać śniadania. A tak już całkiem na serio, to faktycznie musiałaś się na przeżywać, a on sobie smacznie spał. Wszyscy wokół niego biegali szukali, a sam zainteresowany beztrosko drzemał
Z tymi skorupami to urwanie głowy. Dobrze, że moje mają ograniczony wybieg balkonowy i wiem, że nie mają gdzie uciec