Oj cieszę się Tomasz, że moje gadzinki Ci się podobają
Moja szklarenka była robiona. Chciałam w miarę solidną konstrukcję żeby mi nie latała przy byle wichurze
Te gotowe właśnie takie lichutkie mi się wydawały.
U mnie z roślinkami nie jest tragicznie. Dzisiaj koszyczek mniszka, gwiazdnicy, jasnoty, stokrotek, młodej pokrzywy zebrałam. U moich rodziców stokrotki kwitną jak szalone
Także i do Was wiosna dotrze!
Temperaturę w nocy mają powyżej 10 stopni, jak spadnie niżej to się grzejniczek włącza. Póki co dzisiaj załączył się tylko raz na jakieś 20 min więc noc jest chyba całkiem ciepła.