Pani weterynarz też mówiła ,że twarda skorupka , a do tego uparta bo pokazał nam ,że nie będzie łykał jakiegoś tam środka odrobaczającego na pierwszej randce. Swoją drogą nie posądzałem go o tyle siły i determinacji. Co do piramidek jak nabędę jakiś dobry aparat fotograficzny zrobię zbliżenia , cóż jeśli nawet są, to trzeba tym bardziej o niego dbać . Wymiarów nie pamiętam , niedługo napiszę jaki z niego kolos , za to wiem ,że u Pani doktor ważył 640 gram. Pozdrawiam.