Widać, że już zaczęła się wkurzać, że nie może się obrócić.
No tak, to masz dylemat rzeczywiście. Teoretycznie maluch lepiej rozwijają się w grupie, to fajnie jakby miała towarzystwo. Z drugiej strony - za parę lat możesz otrzymać z maluchów parkę, albo 2 samce - i może być kłopot z przebywaniem przez nie w jednym terro i na jednym wybiegu. Mniejsze już chyba byłoby ryzyko, jakbyś się decydowała na drugiego, wybrać podrośniętego, żeby mieć 100% pewności, że to samica.