O!
A to fajnie.
Niech korzysta ze słoneczka tak długo jak to możliwe.
Jest jeszcze cały sierpień i wrzesień.Zobaczysz jak będzie szalał na zewnątrz, gdy poczuje silne promienie słoneczne!To zdecydowanie dodaje żółwiom "skrzydeł".W takich sytuacjach okazuje się, że żółwie wcale nie są powolne.
To może na tej działeczce przydałby się jakiś wybieg?
Wiem, co to radość z posiadania żółwia.Mojego pierwszego kupiła mi moja babcia 17 lat temu.Wiąże się z nim wiele wspomnień.Babci już nie ma z nami, a żółw jest.
Śliczny ten Twój żółwik.