Żółwica Boba :)

[she]

Mieszkałam przez ponad 20 lat w bloku bez balkonu - 4 piętro (też centrum Wawy). Zadne mocowania nie wchodziły w grę niestety - parapet daleko wysunięty, wysokość i ciężar potencjalnego wybiegu nie dają takich możliwośći. Poza tym w Warszawie jest bardzo dużo budynków objętych ochroną konserwatora zabytków i żadnych mocowań robić nie można.

[Tomasz!]

Kochani, nie piszcie, że żółw ma dobre warunki, bo nie ma.

Wybiegu brak, balkonu brak, więc szanse na kontakt ze słońcem równe zeru...
Drewienka bukowe, które żółw już próbował jeść....

Sam już nie wiem co doradzić.Najłatwiej byłoby napisać, że skoro nie ma się warunków to lepiej nie hodować żółwia, ale przecież już "po ptakach".

Może ktoś z rodziny ma jakiś ogród, balkon....

[Minka]

Ja nie mam balkonu wiec żółw jest u dziadków żeby tylko słonka łapał.. Był na lampach od listopada do maja prawie i niewiele to dało a słonka trochę i po miesiącu inny żółw. Wymień podłoże nim twój żółw się na amen rozchoruje od tych drewienek. z Terra tez sie bym pospieszyła bo to jednak marne warunki. i kombinowała jak go na słońce wystawiać " spacer od czasu do czasu" to nic. NIC nie daje. tak na prawdę jak nie masz jak mu zapewnić słońca to zupełnie dobrych warunków mieć nie będzie.. Wziąłeś żółwia nie patrząc na to czy możesz mu zapewnić odpowiednie warunki.. Przykre to bo sie koszmarnie często zdarza.. Wiec teraz chociaz tak postaw terra, żeby przy otwartym oknie, w słońcu mógł Twój żółw urzędować. Zrób chociaz tyle bo szkoda żółwia..

[ןคภ ๒z]

Zgadzam się z przedmówcami. Jeśli nic nie wykombinujesz trzeba będzie oddać żółwia.

[boba]

Dziękuję za wszystkie uwagi/komentarze.

Boba ma już zmienione podłoże (darń, kora sosnowa, siano, świeże roślinki), oraz chwilowo większe terrarium (70x77cm). Teraz czekam na docelowe terrarium (typu szuflada).

Natomiast co do braku balkonu. Nigdzie nie pisałem co działo się z Bobą wcześniej w tym sezonie letnim.
Od maja była ponad trzy miesiące u rodziców na ogrodzie, i broiła wraz ze swoimi siostrami

[darcia23]

Czyli jakieś wyjście jest skoro rodzice mają ogród to w sezonie letnim zawsze może tam przebywać a co to za siostry, rodzice też mają żółwie?

[Minka]

siano wywal pleśnieje i żółw może sobie w oko wbić..

[Lulka]

Kora sosnowa i siano do wywalenia czym prędzej! Mam nadzieję, że Twoja rodzina ma ten sam gatunek żółwia co twój?

[Tomasz!]

Dobrze, że idą zmiany.
Z kory sosnowej bym zrezygnował.Jaka jest gwarancja, że żółw nie będzie jej jadł?
Było o tym na forum już wielokrotnie.

A co do żółwika.
Skoro miał takie dobre warunki, jak to określiłeś - "na ogrodzie" to mógł tam zostać.Lato przecież jeszcze trwa.Dlaczego tak szybko jest w terrarium?

Prosimy o zdjęcia!

[she]

super, że żółw chociaż przez te kilka miesięcy miał dostęp do słońca. Jak w wawie masz szerszy parapet (ten wewnątrz) to możesz żółwia wstawić w jakimś kartonie wysypanym ziemią i niech sobie troszkę łapie słonka.

[boba]

Mieszkamy daleko od siebie (kilkaset km), jednak wyjście zawsze jest. Postaram się jeszcze ją na trochę zabrać we wrześniu.
Siostry, dwie żółwice, troszkę większe od Boby, choć przyszły na świat w tym samym czasie. Oczywiście także żółwice greckie.

Żałuję, że w swoim mieszkaniu nie mogę jej zagwarantować na ten moment wybiegu, ale jest to kwestia czasu. She - czasem ją dajemy w kartoniku na parapet na który opiera się słoneczko.

Co do siana - jest ono bardzo delikatne, ze wsi od Dziadków. Boba je bardzo lubi wcinać. Do tej pory nigdy nam nie spleśniało. Ale będę mieć to na uwadze.

Obiecuję, że zdjęcia podeślę wieczorem jak tylko wrócę do domu

[Tomasz!]

Widzę, że bierzesz sobie do serca nasze uwagi.

Niestety położenie pudełka z żółwiem na parapecie na niewiele się zda, ponieważ szyba nie przepuszcza promieniowania słonecznego, które jest potrzebne żółwiowi do zachowania m.in. dobrej kondycji szkieletu.Okno musiałoby być otwarte prawie cały dzień, a wiadomo, że to nie jest łatwe, ponieważ są przeciągi i zmienna pogoda.

Postaraj się zabrać żółwika do rodziców jak najszybciej.Do końca sierpnia zostało jeszcze kilka dni, a potem jest jeszcze cały wrzesień i być może październik.

Korę i siano należy zdecydowanie wymienić.Polecam darń i ziemię ogrodową.

Pozdrawiam i czekam na zdjęcia.

[oliwka660]

Siano i korę wywal bo strasznie pleśnieje 
Darń i ziemia sprawdzają się najlepiej. 

[boba]

wybaczcie, ale zdjecia nowego domu Boby dopiero jutro. deszcz powstrzymał mnie przed wyprawą do parku po darn.
 

[oliwka660]

Czekamy więc na obiecane - jutrzejsze zdjęcia