Wg mnie ptaki drapieżne są dużym zagrożeniem... w miastach kawki, sroki, a na wsiach np myszłowy, zwłaszcza jesienią kiedy myszy z pól szukają jedzenia w gospodarstwach domowych. U mojego taty w tym roku ( ma dom na wsi) widziałam mase ptaków krążących nisko nad ogrodami, przychodziły nawet węże, w każdym razie nie trudno wypatrzeć takie nieporadne zwierzątko jak żółw - na pewno to łatwy łup dla takiego ptaka. Skoro potrafi zauważyć małą, szybką myszkę, to powolny, większy żółw jest jeszcze bardziej widoczny...