Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 26.06.2025, 18:11:32 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)  (Przeczytany 103375 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #60 dnia: 18.02.2010, 14:39:37 pm »
Ja znalazlam trochę- wyśle linki, ale nie dzisiaj, bo nie mam do tego głowy. Czekam na ten tel i czekam...
 

Dodano 18.02.2010, 15:00:02 pm
http://www.landskildpadder.dk/pasning/skildpadder/leopardskildpadde.htm
« Ostatnia zmiana: 18.02.2010, 15:00:02 pm wysłana przez Nila »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #61 dnia: 18.02.2010, 16:14:53 pm »
I co - zadzwonili?

Popatrzyłam na ten link co podałas, po duńsku ni w ząb nie rozumiem, ale google translate mi pomógł. Jesli chodzi o temperaturę przetłumaczył następująco: Temperatura w wiwarium: Temperatura pokojowa - Space [chyba miejscowo] Ogrzewanie ca.45 C, temperatura nocy 18-20 °
 

Dodano 18.02.2010, 16:33:37 pm
Ja przejrzałam linki z tej stronki:
http://www.reptilepets.co.za/rp456115.htm
i wszędzie temp. dzienna w terra podana jest w przedziale 25-30 stopni.
« Ostatnia zmiana: 18.02.2010, 16:33:37 pm wysłana przez ankan »
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #62 dnia: 18.02.2010, 17:36:20 pm »
Włąśnie dzwonili. Nerki nie są uszkodzone  piła u nich ponad godzine i dali ją pod skaner ( tak się nazywa to badanie) i pracują te nerki. Nie ma żadnych chorób od innych żółwi.   Ma nie dobrą kupę i robią jej następne badaniia. Powiedzieli, że jest cierpliwą pacjentką i. że jutro zadzwonią. i, że jast w najlebszych rękach i zrobią wzystko co możliwe/
 

Dodano 18.02.2010, 18:03:16 pm
Co do temp  są strony i polsku, gdzie  piszą, że 50 ( bo pamiętam, że takie czytałam). Ja mam żółwia 4 tyg i nie bedę dyskutować, powtarzam, co mi powiedziano mi wczoraj w terararium zoo.  Że ma miec 50 i tyle. Jak powiedzialam, że nie wiedziałam, bo mój ma max 34  popatrzyli na mnie jak na kata.
« Ostatnia zmiana: 18.02.2010, 18:03:16 pm wysłana przez Nila »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #63 dnia: 18.02.2010, 18:27:39 pm »
To dobre wieści jak na razie...:)
Może ma pasożyty jak z kupą coś nie tak - ale to nie problem.

Nila - wiem, że piszesz co Ci powiedzieli - i dobrze - przynajmniej jest motywacja, żeby jeszcze wszyskie strony i informacje przepatrzeć. Bo wiesz - jak jeden mówi - daj 30-31, a drugi lepiej 32-33 stopni to wielkiej różnicy nie ma, ale pomiędzy circa 32, a 50 to już zdecydowana!
Ja mimo iż lecznica przy starym zoo ma renomę i pani Pabijan jest uznanym wetem 50 stopni bym żółwiom nie zrobiła w terra. Żadnemu zwierzęciu takiej temperatury bym nie dała, z uwagi na to, że granicą rozsądku jest dla mnie 40 stopni - w których ścina się białko.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #64 dnia: 18.02.2010, 19:44:56 pm »
I co - zadzwonili?
Popatrzyłam na ten link co podałas, po duńsku ni w ząb nie rozumiem, ale google translate mi pomógł. Jesli chodzi o temperaturę przetłumaczył następująco: Temperatura w wiwarium: Temperatura pokojowa - Space [chyba miejscowo] Ogrzewanie ca.45 C, temperatura nocy 18-20 °
 

Robię dokładnie tak samo  :) Też przemieliłam Googlem. Tłumaczenie jest jakie jest, ale trochę można się połapać.

Miejscowo 45 to może jeszcze by uszło, bo podniesie temp w całym zbiorniku, który w przypadku lamaprtów nie jest mały, ale ja jednak sądzę że żółw nie samobójca i nie będzie się chciał w takiej temperaturze pokazywać. Generalnie w przypadku wszytkich żółwi zasadą jest żeby temperaturę w terrarium zróżnicować. A w nocy powinien być normalny chłodek w granicach 15-18 st, max 20.
No ale jest mimo wszytko zasadnicza różnica - określona temperatura w jednym punkcie (z którego żółw się może usunąć) a w całym terrarium.

Cieszę się że jednak z żółwikiem jest dobrze (ew. robaki można łatwo wyleczyć, nie zgrażają życiu), szczególnie te nerki to największy powód do radości.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #65 dnia: 18.02.2010, 21:44:27 pm »
Punktowo te 40-kilka, nawet 50 stopni może mieć np. nagrzany piasek, albo kamienie latem, w południe - jeśli żółw jest na dużym wybiegu, częściowo zacienionym, ma kryjówkę to OK. Natomiast pozostawienie go w takiej temperaturze na małym wybiegu balkonowym z 5 cm podłożem mogłoby się źle skończyć.
To samo może być z terra - jak jest ogromne 4x4 to można dać silniejszą lampę, ale np. jak ktoś podłączy 100 czy 150 Watt w terra 100x50 to żółw nie będzie się miał gdzie ochłodzić.

Natomiast w nocy lamparcie potrzebują trochę więcej niż stepki - zauważyłam, że optimum to ok. 22-23 stopnie.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #66 dnia: 19.02.2010, 00:15:01 am »
No, czasami robaki też zagrażają życiu, bo mogą się usadowić w narządach np.  w sercu, mózgu, w płucach też. Bo są różne robaki i różne mają cykle rozrodu, i przetrwania. Dlatego tylko dokładne badanie robaków i identyfikacja parazytologiczna może coś dać, ale takiej chyba u nas nigdzie się nie robi. Bo nie wystarczy stwierdzić, że w żółwiu żyją glisty, tylko jaki to rodzaj?

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #67 dnia: 20.02.2010, 14:24:36 pm »
Dzwonili wczoraj po południu, że badaniach jeszcze wyszło, że ma robale i chorą wątrobę. Ale z nerkami jest nawet nieźle I, że mogę ją zabrać do domu, bo nie będą już robić badań, a ja oszczędzę na pobycie w szpitalu. Właśnie wróciliśmy, ale za 2 tyg jedziemy na kotrolę. Leczenie ma wyglądać tak:
1. Certazidin 0,51ml zastrzyki co 72 h do mięśniowo (dzisiaj mi wytłumaczyli, jak to się robi i pierwszy zrobiłam pod ich nadzorem). Dali mi te zastrzyki już naszykowane w strzykawkach z igłami. Mam je trzymać w zamrażalce, a przed podaniem zagrzać kilka minut w ręce.
2. Na Wątrobę ma Silymarin. ! kapsułkę rozpuszcza się w 20 ml wody i preparat się trzyma w lodówce. Codzienne mam podawać 5 ml przez sondę
3. Oczy mam przemywać wodą i 2 razy dziennie zakropić Fucithalmic i 1 kropli do każdego oka.
4. Karmienie przez sondę. Mam nie kupować żadnych przecierków dla dzieci, tylko miksować zieleninę na papkę i podawać razem z lekiem na wątrobę 1 raz dziennie, póki nie zacznie samodzielnie dużo jeść. Powiedzieli, że sama sobie z tym nie poradzę i muszę mieć kogoś kto pomoże wyciągać i trzymać głowę. Powiem Wam, że bardzo długa ta rurka, no zobaczymy jak mi z tym pójdzie.
Lekarstwa mam wyliczone dokładnie na 2 tyg. W poniedziałek mam zadzwonić i zdać relację jak mi idzie i trzymać cały czas kciuki, bo same leki to może być za mało.
Ma mieć pod lampami 40-50 stopni, w chłodnym miejscy 20-25, w nocy mam używać maty, żeby miała tam gdzie śpi 35-37.

 

Dodano 20.02.2010, 14:35:12 pm
Okazała się być samicą, a Leon Zawodowiec nie pasuje. Nazwali ją Margaret Astor.
« Ostatnia zmiana: 20.02.2010, 14:35:12 pm wysłana przez Nila »

Offline witia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #68 dnia: 20.02.2010, 17:58:13 pm »
Nerki zdrowe, za to wątroba chora... -w sumie jest ona równie ważna jak i nerki, także powodów do radości raczej nie ma :( Niestety jest to wynik błędów (żywieniowych), który najczęściej wychodzi dopiero po latach - tak jak w przypadku Twojego żółwia. Obawiam się, że nie będzie dało się już jej "naprawić", tak aby sprawnie funkcjonowała - zawsze będą jakieś problemy.

Ma mieć pod lampami 40-50 stopni, w chłodnym miejscy 20-25, w nocy mam używać maty, żeby miała tam gdzie śpi 35-37.

Ja co prawda na żółwiach lamparcich nie znam się aż tak dobrze, dlatego nie będę polemizował z tymi temperaturami, ale jestem jak najbardziej za tym co powiedziała Ci już na ten temat ankan, czy też Beata. Nie chcę, żebyś mnie źle odebrała, ale Twoja pani weterynarz być może zna się na medycynie - tak jak większość weterynarzy -, ale czy zna się równie dobrze na samej hodowli (podłoże, pokarm, temperatury itp. itd.) lepiej niż sami posiadacze tego gatunku? - szczerze wątpię, bo i te maty grzewcze - które poleciła - temu zaprzeczają. Maty grzewcze są dla żółwi szkodliwe. Chcesz podnieść nocną temperaturę w terrarium? Zakup promienniki ciepła - są tańsze i zdrowsze ;)

A czy przepisali coś Twojemu żółwiowi na robaki?
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #69 dnia: 20.02.2010, 18:30:22 pm »
Sami ją odrobaczyli.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #70 dnia: 20.02.2010, 19:53:46 pm »
ja też raczej na lampartach się nie znam ale posłuchaj ankan tej maty bym nie używał żółwie kopią i mogom się poparzyć ja bym tak jak witia radzi użył promiennika lub nocnej lampki i też bym takiego piekarnika 50 stopni nie robił może 40
ps powodzenia z żółwikiem jak dasz radę to będzie znaczyło że na prawdę kochasz żółwie i potrafisz poświęcić im czas :)
Pozdrawiam Jakub

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #71 dnia: 21.02.2010, 02:10:57 am »
Siedzę i czytam wszystkie strony po koleji o lampartach, ale nie jestem przez to mądrzejsza, a wręcz przeciwnie. ( są i strony gdzie piszą, że temp 17-25 ). Różne bzdury znalazłam, ale i kilka przydatnych info.
 

Dodano 21.02.2010, 02:26:53 am
Np takie jak się ma wiek do wagi żółwia. 7 latek powinien mieć 1 kilo, a potem co następne 2-3 lata do końca życia o 1 kilo więcej. U mojego by się zgadzało.
A co do temp to nie wiem jak mam w końcu zrobić. Może w nocy ma mieć więcej, żeby leki działały, może chodzi o metabolizm? Mam miksa w głowie i tyle.
« Ostatnia zmiana: 21.02.2010, 02:26:53 am wysłana przez Nila »

Offline witia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #72 dnia: 21.02.2010, 09:07:28 am »
Siedzę i czytam wszystkie strony po koleji o lampartach, ale nie jestem przez to mądrzejsza, a wręcz przeciwnie. ( są i strony gdzie piszą, że temp 17-25 ). Różne bzdury znalazłam, ale i kilka przydatnych info.

To są właśnie "zalety" internetu, że każdy pisze co chce i o czym chce nie mając czasami zielonego pojęcia o tym co pisze, a potem wychodzą różne głupoty. Dlatego wskazane jest porównanie różnych źródeł - nie tylko w internecie ale i w literaturze.

Wracając jednak do tych nieszczęsnych temperatur to ja proponuję, żebyś przejrzała geografię rejonów, w których żyją żółwie lamparcie. Wiadomo, że temperatury dzienne w Afryce są bardzo wysokie, ale - tak jak wspomniała już Beata - nie oznacza to, że żółw przy 50-ciu stopniach leży "plackiem" na słońcu i się wygrzewa, wręcz odwrotnie z reguły szuka schronienia bo i dla nich takie temp. są za wysokie - np. u żółwi greckich największą aktywność zaobserwowano przed południem i po południu, a więc w czasie, kiedy słońce tak intensywnie nie świeci, jak w południe. Myślę, że podobnie jest z żółwiami lamparcimi, dlatego 40 stopni w terrarium też uważam za wystarczające. Jeśli chodzi o temperatury noce to i w Afryce potrafią być one dosyć niskie, oczywiście w zależności od rejonu, ale myślę, że 20 stopni są ok.       
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #73 dnia: 21.02.2010, 09:37:49 am »
Witaj

To bardzo poważna sytuacja.I wielka odpowiedzialność.
Byłam już w sytuacjach krytycznych ja i moje dziecko.Mam jedną,wieloletnią panią doktor,która również ryzykowała całą karierą dla nas.Nieraz Jej zalecenia mi się nie podobały,do 3-dni było zawsze gorzej,potem się polepszało.
Sama wątroby nie wyleczysz,musisz słuchać weterynarzy i się stosować.
Jeśli sprawa jest o pazurkach - można dyskutować,ale tu chodzi już o życie.
Skoro zdania są podzielone - daj żółwicy możliwość wyboru temperatur.Czy Ona porusza się samodzielnie? Jeśli się porusza to przejdzie w chłodne miejsce sama.Myślę,że pomysł Witi z promiennikiem ciepła jest najlepszy na noc.Spróbuj i obserwuj co się dzieje i jak reaguje żółwica.Noce nieprzespane są przed Tobą.Ale nie ma cudownych rozwiązań jednego dnia.Tylko cierpliwość i systematyka w opiece dać może efekt.
Życzę Ci cierpliwości i spokoju.
Pozdrawiam
P.S. Leczenie choroby , to nie natura. Medycyna jednak zmniejszyła śmiertelność, zapominamy o tym. Być może w naturze -żółw by umarł i tyle. A być może nie miałby takich dolegliwości - z tym ,że nie na pewno.
Alicja

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #74 dnia: 21.02.2010, 11:27:23 am »
Żółw się porusza tylko od miejsca gdzie go położę przy miskach do kryjówki, w drugą stronę nigdy.
Jest u mnie od 3 godzin sąsiad, żeby mi pomóc z wyciągnieciem i przytrzymaniem głowy, bo muszę mu wadzić tą sondę. Problem polega na tym, że czekamy tak długo , bo żółw ma głowę cały czas schowaną i chce wyciągnąć ani kawałka, a musimy mieć za co złapać. Jakieś pomysły? Zapytam też w dziale chorób, bo już minęła pora kiedy miałam podać leki.