Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.05.2025, 07:55:06 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci Tuptuś  (Przeczytany 258458 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #315 dnia: 26.07.2013, 21:15:30 pm »
Pokrzywa to jakiś przysmak maluchów widzę :D Mój też pluje jak mu coś nie smakuje.. Zabawny widok :D
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #316 dnia: 26.07.2013, 21:26:37 pm »
potrafia wypluc jak cos nie podpasuje ;) moja briciola to ugryzie bazylje i robi taka mine jak by chciala powiedziec:a co to za swinstwo mi tu przynioslas ;D i wypluwa natychmiast,omijajac bazylje szerokim lukiem ;)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline aksanaa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 1
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #317 dnia: 26.07.2013, 22:42:39 pm »
moj Ciapek za to bazylie uwielbia i bratki. Jak mu robie mix i wrzuce i bratki i bazylie to rusza głową w jedna i drugą strone, bo sie nie moze zdecydować który przysmak pierwszy chapnąć :D

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #318 dnia: 27.07.2013, 08:09:24 am »
Wiecie co, gdyby Nas ktoś spoza forum poczytał, to uznałby zapewne, że mamy bardzo źle w głowach    :laugh:
 

Dodano 28.07.2013, 20:58:28 pm
Dlaczego ja muszę mieć takiego pecha? Ze wszystkich ludzi żyjących na świecie musiało się to przydarzyć właśnie mnie?  :'(
Byłam dziś z Tupkiem u rodziców, a tam piękny ogród, przestrzeń praktycznie bez granic... i tak Tup sobie łazikował i łazikował aż napotkał górę piasku, a że jest ciekawski to się po niej zaczął wspinać. Ja pomimo iż skwar niemiłosierny obserwowałam go z ukrycia.  I nagle patrzę, że zagrzebał się w suchą trawę, więc lecę na ratunek. Okazało się, że Tupsonowi wpięła się w oko (na szczęście miał zamkniętą powiekę) mrówka i dotkliwie go żądliła. Nie było mowy żeby zdjąć owada bo Tup przestraszony raz wyjmował a raz chował głowę do skorupy. Interweniowałam natychmiastowo i wylałam na głowę malucha pół litra chłodnej wody. Mrówka odleciała, chyba ją Tuptuś stratował ale tak się przestraszyłam, że aż się popłakałam. Słyszałam opowieści jak ugryzienia mrówek są dla żółwików dokuczliwe a jeszcze w oko... Szybko spojrzałam na oczko, powolutku Tupcio je otworzył, choć widać, że sprawiało mu to ból. Po chwili było już dobrze, Tup spacerował i zajadał się koniczyną. Miało to miejsce koło godziny 16:30. Zadzwoniłam do Ankan. Doradziła mi przemyć oczko zimną czarną herbatą, co zrobiłam. Właśnie dojechaliśmy do domu. Tupek miał ładny wzrok, ślicznie na mnie patrzył. Może ma lekko opuchniętą powiekę, ale mogę się mylić! Jestem przewrażliwiona na maksa! Jutro wstawię fotki obu oczek. Dziś nie będę go stresować. Proszę poradźcie mi co mogę stosować na takie użądlenie i czy w ogóle jest sens dopóki coś mu nie będzie dolegać?
I ta historia pokazuje, że można pilnować stworzenie, być nadopiekuńczym a i tak coś się złego zadzieje. Ja już chucham i dmucham a i tak spotyka mnie kara  :'(
 

Dodano 28.07.2013, 22:03:33 pm
LUDZIE PISZCIE COŚ!!!  :'(
« Ostatnia zmiana: 28.07.2013, 22:03:33 pm wysłana przez Lulka »

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #319 dnia: 29.07.2013, 00:19:36 am »
Spokojnie, skoro nie spuchło wielce i żółw zachowuje się normalnie, to prawdopodobnie ból po ukąszeniu minął i skończy się na strachu. Póki co obserwuj, czy nie robi się z tego opuchlizna/ropień, możesz łagodząco stosować okłady z wystudzonego naparu ze świetlika czy też szałwii. Lepiej byłoby też, żeby się jutro solidnie wymoczył i nawodnił.
Esz ten Tupson! Gdzie on głowę wsadził no.
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #320 dnia: 29.07.2013, 06:56:41 am »
Tupek zachowuje się normalnie. Wstał, napił się wody i przystąpił do śniadania. Oczy ładne. Powieka górna jedynie jakby lekko napuchnięta. Kupię te zioła, o których piszesz i zrobię porządną kąpiel. Przyda się mojemu brudasowi. Całą noc nie mogłam spać że strachu  :'(

Offline she

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 724
  • Reputacja: 11
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #321 dnia: 29.07.2013, 07:10:20 am »
Lulka najgorsze co może być w opiece nad zwierzętami to panika - musisz się uspokoić, bo często panikująć zwierzakom robimy więcej szkody niż pożytku, jeżeli żółwiowi nic się nie dzieje to znaczy, że nic wielkiego mu się nie stało :) po prostu w naturze zdarzają się różne sytuacje - niektóre mało przyjemne, które koncza się chwilowym bólem i tak pewnie było w przypadku Tupka.

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #322 dnia: 29.07.2013, 07:13:56 am »
Tak kocham to moje stworzonko, że ostatnią rzeczą jaką dla niego pragnę to cierpienie  :'( Oby było jak mówicie. Oko trzeba obserwować. Później wstawię obiecane fotki. Dziękuję Wam wszystkim za pomoc  :'(

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #323 dnia: 29.07.2013, 09:07:58 am »
Kochana! No Ty to lanie dostaniesz. Nie denerwuj się. Tak jak She pisze.. w naturze pewnie nie raz je cos dziabie i muszą sobie radzić.. Po prostu obserwuj, wykąp i już się tak nie stresuj :*Zobaczysz, że Jaś sie obrazi na taką zestresowana Mamę a zwierzakom tez sie nasze stresy udzielają wiec dla Tupka lepiej jak będziesz spokojna!
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #324 dnia: 29.07.2013, 10:56:17 am »
Z Tupem chyba OK. Mrówka przyssała się do lewego oczka, a ja nie wiedzieć czemu patrzyłam na prawe i oczywiście wydawało mi się opuchnięte  :o  Teraz maluch śpi, więc nie będę go stresować robieniem zdjęć, ale później zamieszczę i ocenicie... świetlik już zaparzony, czeka ale nie wiem czy jest sens smarować nim oczko?

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #325 dnia: 29.07.2013, 12:10:54 pm »
świetlik już zaparzony, czeka ale nie wiem czy jest sens smarować nim oczko?
Świetlik na pewno nie zaszkodzi, więc możesz przemyć choćby dla uspokojenia siebie. ;)
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #326 dnia: 29.07.2013, 13:00:26 pm »
Dokłdnie, świetlikiem czy herbatą zawsze można przemyć. Nawet tak dla oczyszczenia oczu.
Jak nic nie spuchło i nie jest czerwone to powinno być wszystko dobrze...:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #327 dnia: 29.07.2013, 14:59:34 pm »
Cześć  :D Przesyłam zdjęcia oczu mojego maluszka. Myślicie, że wszystko OK?
Po Tupsonie śladu zdenerwowania po wczorajszym dniu. Chyba ja bardziej się zestresowałam niż On. Sytuacja wyglądała traumatycznie... Tupson chowający główkę i głośno syczący z bólu... no ale wszystko skończyło się na szczęście dobrze...
Przyszła dziś do mnie mata drewniana, co skłoniło mnie do zmiany wystroju w terrarium.
I tak oto:
po lewej stronie domek lamparci, osadzony na trzech wielkich kamieniach, wyścielony drewienkami jodłowymi. Nad kamieniem w lewym dolnym rogu lampa grzewcza i UVB, w trakcie wakacji nie używana. Dalej basenik z wodą i kamienie, żeby nie przenosił ziemi do wody.
Obok szklarenki bazylia i żółtlica drobnokwiatowa. Bazylię Tup omija szerokim łukiem  :( nie odpowiada hrabiemu  :laugh:
W środkowej części kostrzewa i mata drewniana, którą Tup najwidoczniej polubił. Nawet próbował ugryźć drewno, kiedy się z nią zaprzyjaźniał  :P Pod matą wkopana w maleńkich doniczkach darń z koniczynką i poletko babki lancetowatej, nieopodal rojnik.
Po prawej stronie: lawenda, fuksja, wkopana w ziemię doniczka z darnią.
Szanowny Pan Tupson przebywa w dniu dzisiejszym w terrarium. Niestety na balkonie prawie 60 stopni, więc nie ryzykowałam  :( Wyjdzie dopiero po godzinie 17.
I zwróćcie jeszcze uwagę na jego nosek. Nosi taki od paru dni... Jak to umyć? Myślę, że może tapeta go pofarbowała albo co...?

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #328 dnia: 29.07.2013, 16:01:54 pm »
a to mrowka niedobra,a Tup widze ze tez przygod szuka ;) oczko wyglada raczej dobrze.niech jeszcze ktos spojrzy ale raczej jest ok.
niestety nie upilnujesz nawet jak bys chciala chodzic krok w krok ;) tak to juz jest z maluchami :)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #329 dnia: 29.07.2013, 18:20:26 pm »
To raczej moja wina... Sama go skierowałam na wielką górę piachu i takie nieszczęście  :'(