witam wszystkich :)jestem nowy na tym forum,mam roczek(a przynajmniej tak pisze na CITES).moja wizyta w nowym domu nie byla przewidziana.dzisiaj na gieldzie moja nowa wlascicielka wziela mnie na chwilke na reke,na ktora jej nasikalem
....decyzja zapadla bardzo szybko"on wraca z nami do domu"
nie bylem przewidziany wiec do jutra musze siedziec w kartoniku
ale jutro wczesnie rano moja sytuacja sie zmieni.dostane terrarium