No i doczekałem się trzeciej skorupki

Wrzucam parę zdjęć w słabszej jakości, bo robione telefonem, ale baterie w aparacie mi padły.
Przytargałem dziś taki pieniek, na początku zastanawiałem się czy nie zaśmieci wybiegu, ale jak się okazało, żółwie się w nim zakochały, przez bitą godzinę, wdrapywały się po nim w kółko.
Pieniek wymyłem, samą wodą, a później wrzuciłem do piekarnika, trochę musiałem go zmniejszyć bo inaczej by się nie zmieścił.
Przez ten pieniek zaszły małe zmiany, może wybieg nie jest super estetyczny, ale ważne żeby żółwiom się podobał

Postaram się na dniach zrobić lepsze zdjęcia, po kolejnych zmianach i ulepszeniem wybiegu

Aha i dziś na zbiorach roślinek, napotkałem się na nową skorupkę więc postanowiłem ją zabrać, żeby zapoznała się z moimi.
Widać się zaprzyjaźniły bo Marianka postanowiła nawet go ponosić na własnych barkach

Żółwie dostały także prezent,jako, że dziś ich święto. Otrzymały (już jakiś czas temu kupioną, przesadzoną, zadbaną) fuksję, ale tak im się spodobał pieniek, że tak jak widać na zdjęciach fuksja, zamiast zostać zjedzona, została zadeptana
