Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 23:04:58 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Mój żółwik :)  (Przeczytany 10522 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zzagazz

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 0
Mój żółwik :)
« dnia: 26.10.2010, 18:22:08 pm »
Witajcie, pisze do was bo to forum polecila mi kolezanka.
Nie dawno dostalam zołwia stepowego od kolezanki ktora go juz nie chciala.
Zółw ma 14 lat i jest pare spraw ktore mnie martwia.
Po 1 ciagle ma otwarta buzke, tak jakby nie umial jej domknac
Po 2 kolezanka powiedziala ze ma opuchniete oczka i nie wiem czemu?
Po 3 skorupka (dolna) jest bardzo miekka..
Jutro wstawie zdjecia jak wyglada zolw i prosze powiedziec mi co robic i ewentualnie jak go wyleczyc.
Licze na wasza pomoc :)

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #1 dnia: 26.10.2010, 18:37:30 pm »
Witaj

Ad.1) Albo coś nie tak z jego szczęką (zła korekta, nadłamanie, deformacja itp.) albo ma problemy z oddychaniem co może być objawem choroby dróg oddechowych - wstaw zdjęcie i opisz dokładniej
Ad.2) Powodów może być wiele od podrażnień i wysuszeń po objaw choroby lub niedoboru wit.A
Ad.3) Oj... no to biegiem do weterynarza z nim i to dobrego który się zna na gadach bo to akurat jest jednoznaczny objaw choroby tzw. MBD - powstałej wskutek złej diety lub/i braku dostępu do UVB. Leczenie jest długotrwałe i nie zawsze skuteczne, zależy od fazy choroby dlatego trzeba od razu iść do specjalisty aby zaaplikował odpowiednie zastrzyki. Przy okazji sprawdzi też ww. problemy.

Napisz z jakiego miasta jesteś.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #2 dnia: 26.10.2010, 18:42:35 pm »
A co wiesz o dotychczasowych warunkach bytowych i diecie żółwia?

Ta miękka skorupa u dorosłego osobnika nie rokuje dobrze...:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline zzagazz

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 0
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #3 dnia: 26.10.2010, 18:46:12 pm »
Jestem z Katowic i chyba bede musiala sie wybrac do Bytomia z nim.. Bo zal mi jest jego..
Niestety wiem ze u kolezanki zadko kiedy co jadl a jak juz to salate, marchewke...
No i tej zarowki tez nie mial..
Dlatego to wszystko mnie martwi. Mam nadzieje ze bedzie sie dalo go uratowac..

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #4 dnia: 26.10.2010, 19:02:27 pm »
Do Bytomia do dr. Wilk najlepiej będzie podjechać.

Dietę miał bardzo złą, plus brak UVB..:( Może mieć jak napisała Beata MBD i awitaminozę (stąd te opuchnięte oczy).
A oddycha normalnie? tj. bezgłośnie? Nie "łapie" powietrza? Nie wydaje jakiś świstów?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline zzagazz

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 0
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #5 dnia: 26.10.2010, 19:33:32 pm »
oddycha normalnie, nic sie nie dzieje nie ma zadnych swistow ani nic podobnego..
ona go tak karmila bo on nic innego nie chce jesc
je jeszcze liscie z rzodkiewki, ogorka zielonegom reszty nie probowalam mu dawac

a powiedzcie mi droga jest wizyta u tej pani dr? chcialam dzisiaj zadzwonic ale juz za pozno.
 

Dodano 26.10.2010, 19:45:08 pm




zdjecia mojego zołwia
niektore niestety nie wyrazne..
« Ostatnia zmiana: 26.10.2010, 19:45:13 pm wysłana przez zzagazz »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #6 dnia: 26.10.2010, 21:07:00 pm »
Dobrze, że nie ma głośnego oddechu i świstów...;)

Ogólnie to gadzinka za dobrze nie wygląda. Skorupa ma piramidy, a oczy są opuchnięte porządnie...:(( Wydaje mi się też, że żółw jest jakiś taki wychudzony.

Tego pyszczka nie widać za bardzo niestety.

Koszt wizyty to zależy od leczenia. Standardowe usługi - typu badanie kału, odrobaczenie, przycięcie dzioba i pazurów to 10-20 zł. Może Viktoria coś więcej Ci napisze - bo ona do tej pani doktor chodzi.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #7 dnia: 26.10.2010, 21:11:36 pm »
Ojojoj... nie wygląda dobrze  :(
To są lata zaniedbań więc leczenie i rehabilitacja potrwa długo. Oby nie było za późno...
Może mieć problem z pobieraniem zdrowego, wartościowego i zróżnicowanego pokarmu jak był na śmieciowej monodiecie.
Ale skoro jada liście rzodkiewki jest szansa że chwyci się za zieleninę.
Musisz mu zapewnić własciwe warunki, dostęp do żarówki grzewczej i lampy UVB, świeżej wody, odpowiednią dietę czyli rośliny z dużą zawartością błonnika i wapnia a niską fosforu. Ale przy tam zaawansowanym mbd konieczne będzie leczenie weterynaryjne.
Przy czym pamietaj że dieta nawet obfita w wapń czy zastrzyki nic nie dadzą jak nie dostanie lamp grzewczej i UVB bo tylko te trzy rzeczy łącznie - wapń, ciepło, UVB - mają wpływ na formowanie się kośćca. Żółwie stepowe to gady które żyją w sł onecznym, ciepłym klimacie, w zimie zaś hibernują. Są całkowicie roślinożerne przy czym jadają tylko to co im oferuje step czyli bardzo ascetycznie a nie obfite w cukier owoce czy bulwy warzyw.
Od wiosny najlepiej z kolei żeby jak najwięcej był na Słońcu na wybiegu w ogródku lub balkonie.

Żółwik wydaje się też blady, słabo wybarwiony, co by potwierdzało że dawno nie widział UVB.
Stan oczu też moim zdaniem świadczy o awitaminozie lub schorzeniach wewnętrznych.

Zadzwoń jutro i umów się jak najszybciej na wizytę. Ja nie wiem czy dane o godzinach na stronie są aktualne najlepiej zadzwoń albo możesz zapytać Viktorię, może się lepiej orientuje bo niedawno chyba tam była. 
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline zzagazz

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 0
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #8 dnia: 27.10.2010, 10:11:49 am »
Dziekuje wam bardzo za informacje. Umowilam sie na piatek i pojade zobaczyc co jest z moim maluchem.. Martwie sie o niego bo szkoda mi go juz sie do niego przyzwyczailismy z chlopakiem i nawet nasz piesek go zaakceptowal..
Takze w piatek jak bede wiedziala co ijak to napewno wam dam znac :*
Dziekuje!!!

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #9 dnia: 27.10.2010, 10:17:32 am »
Oby udało mu sie pomóc.

Mam nadzieję, że piesek nie ma kontaktu z żółwiem, ani dostępu do jego terra. Zwykle takie "przyjaźnie" między tymi zwierzakami kończą się źle - było wiele przypadków kiedy to pozornie łagodny i przyjaźnie do żółwia nastawiony pies pogryzł go, a nawet zagryzł jak tylko znalazł sposobność dobrania się do gada.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline neo

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 561
  • Reputacja: 15
  • Posiadany gatunek Stigmochelys pardalis
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #10 dnia: 27.10.2010, 11:08:57 am »
próbowałaś mu już dawać jakieś roślinki łąkowe typu : babka , mniszek , kończyna
przyznam szczerze że jeszcze nie widziałem tak opuchniętych oczu u żółwia
walcz o niego a na pewno wyzdrowieje
In The Lap Of The Queen

Offline zzagazz

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 0
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #11 dnia: 27.10.2010, 11:23:39 am »
Co do pieska to spokojnie nie ma kontaktu do zołwia,. chyba ze zolw chodzi troche po mieszkaniu ale wtedy ja pilnujemy chociaz mam pieska takiej rasy ze on by nawet muchy nie skrzywdzil..

co do pytania to nie dawalam mu jeszcze nic takiego..
poleccie mi co moge mu zaczac dawac do jedzenia? moze rucole? i gdzie ja ta babke kupie??
Nie mam zolwia dlugo pare dni dopiero..
i bede walczyc o niego, mam nadzieje ze bedzie sie dalo go uratowac..

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #12 dnia: 27.10.2010, 12:34:01 pm »
Hmmm....babki się nie kupuje...:) Tylko bierze reklamówkę i idzie na pole, łąkę itp. Tam też można pozyskać mlecz, mniszek, pokrzywy, gwiazdnicę, stokrotki, tasznik, krwawnik i wiele innych roślinek z menu żółwia. Zobacz sobie zestaw na stronie głównej w zakładce "rośliny polne".
Jak nie będzie chciał zielska to kup cykorię albo rukolę i spróbuj mu podać. Natomiast sałatę odstaw bezwzględnie.

I nie puszczaj go na podłogę. Żółw powinien teraz siedzieć w terra pod lampami. Inaczej nic z leczenia nie wyjdzie..:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Jagla5

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 116
  • Reputacja: -1
  • Posiadane gatunki: Żółw grecki
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #13 dnia: 27.10.2010, 14:26:16 pm »
0 kontaktów z innymi zwierzakami, bo może skończyć się to na pogryzieniach, a nawet na śmierci :(. Było już na forum o takich przypadkach, "przyjaźnie" żółwi z psami...
Ma mocno opuchnięte oczka  :(, i jeśli ma miękką skorupe a ma tyle lat to może być MBD :(. Dobrze, że się nim zaopiekowałaś ;).  Powodzenia.
Jak tak można...?! Mi na takie rzeczy sumienie by nigdy nie pozwoliło!http://video.google.pl/videoplay?docid=3102757150854657954&q=russian+tortoise#docid=5492948487459239658

Offline neo

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 561
  • Reputacja: 15
  • Posiadany gatunek Stigmochelys pardalis
Odp: Mój żółwik :)
« Odpowiedź #14 dnia: 27.10.2010, 15:24:34 pm »
przede wszystkim poświęć troszeczkę czasu na to co pisze na stronie głównej naszego forum < najlepiej kilka razy , przynajmniej ja tak musiałem > potem przestudiuj forum na temat żywienia , chorób , terrarium i to bardzo ułatwi Ci dalszą prace z  żółwiem .
myślę że to Ci się też przyda :

To dobrze..:)
W skład mieszanki wapiennej wchodzą: sepia, węglan wapnia w stosunku 1:1 plus pokruszone tabl. Ostercalu (gdzieś 1/4 wagi sepii, czy CaCo3) plus jak masz pokruszone skorupki kurzych jajek (wygotowanych, z pewnego źródła - nie za sklepu), muszli ostryg - domieszka w ilości max. tego co dałas sepii czy CaCo3. Proporcje są orientacyjne. Można dosypać do tego - np. kupne preparaty - typu Microcalcium JBL, czy wapń z D3 ZooMedu. Jak dasz czegoś więcej, a innego mniej - to nie szkodzi, byle nie dać za dużo preparatów z vit. D3. Posypujesz tym żarcie (wilgotne liście, żeby się przykleiło) z 2-3 x w tygodniu. Jak żółw ma krzywice i niedobór Ca i D3 to możesz i częściej. Możesz mu też np. trochę mieszanki wysypać na osobny podstawek i zobaczyć, czy będzie się nią interesował. Wtedy to jak chce - to niech je.

to jest na temat mieszanki wapiennej którą powinien robić poprzedni właściciel dla żółwia aby ten miał twardą i piękną bez piramid skorupe
Ale to co wklejiłem tutaj od Ankan to jest tylko malutki procencik tego co powinnaś wiedzieć na temat hodowli żółwia
narazie to idz jak najszybciej do lekarza
In The Lap Of The Queen