Moim zdaniem skorupa nie jest wcale w tak kiepskim stanie w jakim ją opisujecie. Osobiście nie widzę tutaj oznak przebytego MBD, co najwyżej brak UVB, lub źle umiejscowione(to po pierwsze), po drugie widać zbyt duży przyrost, ale na litość boską dlaczego co 3. wypowiedź w tym temacie (i na innych również) musi zawierać w sobie tyle negatywnych emocji, i od razu z góry atakuje czytacza. Nie wiem (bo autor z góry nas o tym nie poinformował) w jakim stanie ów żółwik został przekazany w jego ręce, być może był już w takim, lub lekko podobnym stanie wcześniej (tyczy się to głównie zbyt dużego przyrostu, oraz jasnego karapaksu). Po trzecie, żółw nie jest trzymany na podłodze i kolega Damian nie musi już na to pytanie odpowiadać (przynajmniej w moim odczuciu) gdyż żółw, albo chodzi po wyjątkowo chropowatej podłodze (w co osobiście wątpię), albo po prostu mieszka w terrarium, gdyż (ze zdjęć wynika), że nie ma problemów ze stawami, prawidłowo podnosi "pupę" podczas chodzenia i nie występuje u niego syndrom "pływania", na dodatek (również moim zdaniem, nie znam warunków lokalnych, ale śmiem podejrzewać) zdjęcie było robione na podwyższeniu (może na łóżku- widać poduszkę, albo schodach), ale żółw znajdował się poza terrarium jedynie dla celów fotograficznych. Naturalnie łatwiej (laikowi- chociażby mi) wykonać zdjęcie na otwartej przestrzeni, niż w często ciasnym terrarium, poza tym światło flesza niejednokrotnie odbija się od ścian, podłoża, dając dość nieatrakcyjny rezultat.
Pozdrawiam