Może i wyniki ma dobre ale na sam wygląd widać że nie jest w dobrym stanie i czy tak trudno to zrozumieć że nie można jej rozmnażać teraz ,ani w przyszłości,jeżeli chciałeś rozmnażać żółwie trzeba było zdecydować sie na zdrowego osobnika jak dla mnie ta żółwica nie będzie sie nigdy nadawała do rozpłodu...
Powiem Ci Mateuszu że teraz ostro pojechałeś... Wiem każdy ma swoje gusta i upodobania oraz opinie ale Twoja wypowiedź jest przynajmniej poniżej przeciętnej...
Prosty przykład.. uważasz że ta w/w żółwica nie nadaje się do rozmnażania bo wygląda tak czy siak, ale wiesz o tym że wyniki ma dobre... można to porównać banalnie, oczywiście idąc Twoim wąskim tokiem myślenia... skoro wygląd przeszkadza, masz tu na myśl żle wyglądający pancerz... oznacza to tak samo, że np. pies bez nogi czy też kot z zdeformowanym ogonem nie może zostać matką, dalej idąc tym sensem wypowiedzi, człowiek nie w pełni sprawny np. poruszający się na wózku.. też nie może zostać matką .. no bo źle wygląda(Twój tok myślenia) hehe żenada... To że ktoś ma nieładny wygląd bądź nie jest w pełni sprawny, nie oznacza nawet w najmniejszym stopniu, że jest niezdolny do wydania na świat potomstwa. Jesteśmy dorośli przynajmniej większość forumowiczów, więc myślmy jak dorośli ludzie a nie jak dzieci...
Poza tym dr n. med weterynarii wydając takie orzeczenie odnośnie żółwicy, moim skromnym zdaniem wie co mówi.. ukończył studia a potem zrobił i doktorat w tym kierunku, więc wydaje mi się że ma pojęcie o czym mówi.
Czytając moje wypowiedzi, jak ktoś zauważył, napisałem że póki co nie będę "dopuszczał" samicy do samca. Nie wiem jak będzie za jakiś czas ale póki co tego nie zrobię.
Reasumując, ja uważam że takie wypowiedzi typu, nie rozmnażać bo nie wygląda ładnie są zupełnie bezpodstawne i wzięte z powietrza. Myślę, że moja odpowiedź jest wystarczająco zrozumiała i za jej pomocą dotarłem do rzeszy nieuświadomionych w temacie.