Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 16.06.2025, 21:50:49 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Stasia  (Przeczytany 36603 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Stasia
« Odpowiedź #60 dnia: 23.06.2012, 12:18:37 pm »
Tośka ja jestem tego samego zdania, dlatego też jestem przeciwna rozmnażaniu niezarejestrowanych żółwi w dodatku samic z krzywicą...

Offline sq6www

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 9
  • Testudo horsfieldi x3
Odp: Stasia
« Odpowiedź #61 dnia: 23.06.2012, 12:22:31 pm »
Może i wyniki ma dobre ale na sam wygląd widać że nie jest w dobrym stanie i czy tak trudno to zrozumieć że nie można jej rozmnażać teraz ,ani w przyszłości,jeżeli chciałeś rozmnażać żółwie trzeba było zdecydować sie na zdrowego osobnika jak dla mnie ta żółwica nie będzie sie nigdy nadawała do rozpłodu...
Powiem Ci Mateuszu że teraz ostro pojechałeś... Wiem każdy ma swoje gusta i upodobania oraz opinie ale Twoja wypowiedź jest przynajmniej poniżej przeciętnej...
Prosty przykład.. uważasz że ta w/w żółwica nie nadaje się do rozmnażania bo wygląda tak czy siak, ale wiesz o tym że wyniki ma dobre... można to porównać banalnie, oczywiście idąc Twoim wąskim tokiem myślenia... skoro wygląd przeszkadza, masz tu na myśl żle wyglądający pancerz... oznacza to tak samo, że np. pies bez nogi czy też kot z zdeformowanym ogonem nie może zostać matką, dalej idąc tym sensem wypowiedzi, człowiek nie w pełni sprawny np. poruszający się na wózku.. też nie może zostać matką .. no bo źle wygląda(Twój tok myślenia) hehe żenada... To że ktoś ma nieładny wygląd bądź nie jest w pełni sprawny, nie oznacza nawet w najmniejszym stopniu, że jest niezdolny do wydania na świat potomstwa. Jesteśmy dorośli przynajmniej większość forumowiczów, więc myślmy jak dorośli ludzie a nie jak dzieci...

Poza tym dr n. med weterynarii wydając takie orzeczenie odnośnie żółwicy, moim skromnym zdaniem wie co mówi.. ukończył studia a potem zrobił i doktorat w tym kierunku, więc wydaje mi się że ma pojęcie o czym mówi.

Czytając moje wypowiedzi, jak ktoś zauważył, napisałem że póki co nie będę "dopuszczał" samicy do samca. Nie wiem jak będzie za jakiś czas ale póki co tego nie zrobię.

Reasumując, ja uważam że takie wypowiedzi typu, nie rozmnażać bo nie wygląda ładnie są zupełnie bezpodstawne i wzięte z powietrza. Myślę, że moja odpowiedź jest wystarczająco zrozumiała i za jej pomocą dotarłem do rzeszy nieuświadomionych w temacie.

Pozdrowienia z Oławy ::: Rafał :::


Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Stasia
« Odpowiedź #62 dnia: 23.06.2012, 12:24:55 pm »
Nieuświadomiony w temacie jesteś co najwyżej ty. Skrzywiona skorupa, jak już wcześniej chyba Ankan powiedziała może spowodować problemy ze zniesieniem jaj, zaczopowanie i śmierć żółwia. Ale przecież kogo to obchodzi, jak ktoś chce mieć malutkie żółwiki.................
 

Dodano 23.06.2012, 12:26:04 pm
Poza tym nie porównuj zwierzęcia któremu brakuje jednej  z kończyn do zwierzęcia z krzywicą...

Offline sq6www

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 9
  • Testudo horsfieldi x3
Odp: Stasia
« Odpowiedź #63 dnia: 23.06.2012, 12:27:04 pm »
Viktoria, ale powiedz mi kto stwierdził że ten żółw ma krzywicę..?????
 

Dodano 23.06.2012, 12:30:55 pm
Może i wyniki ma dobre ale na sam wygląd widać że nie jest w dobrym stanie i czy tak trudno to zrozumieć że nie można jej rozmnażać teraz ,ani w przyszłości,jeżeli chciałeś rozmnażać żółwie trzeba było zdecydować sie na zdrowego osobnika jak dla mnie ta żółwica nie będzie sie nigdy nadawała do rozpłodu...
Powiem Ci Mateuszu że teraz ostro pojechałeś... Wiem każdy ma swoje gusta i upodobania oraz opinie ale Twoja wypowiedź jest przynajmniej poniżej przeciętnej...
Prosty przykład.. uważasz że ta w/w żółwica nie nadaje się do rozmnażania bo wygląda tak czy siak, ale wiesz o tym że wyniki ma dobre... można to porównać banalnie, oczywiście idąc Twoim wąskim tokiem myślenia... skoro wygląd przeszkadza, masz tu na myśl żle wyglądający pancerz... oznacza to tak samo, że np. pies bez nogi czy też kot z zdeformowanym ogonem nie może zostać matką, dalej idąc tym sensem wypowiedzi, człowiek nie w pełni sprawny np. poruszający się na wózku.. też nie może zostać matką .. no bo źle wygląda(Twój tok myślenia) hehe żenada... To że ktoś ma nieładny wygląd bądź nie jest w pełni sprawny, nie oznacza nawet w najmniejszym stopniu, że jest niezdolny do wydania na świat potomstwa. Jesteśmy dorośli przynajmniej większość forumowiczów, więc myślmy jak dorośli ludzie a nie jak dzieci...

Poza tym dr n. med weterynarii wydając takie orzeczenie odnośnie żółwicy, moim skromnym zdaniem wie co mówi.. ukończył studia a potem zrobił i doktorat w tym kierunku, więc wydaje mi się że ma pojęcie o czym mówi.

Czytając moje wypowiedzi, jak ktoś zauważył, napisałem że póki co nie będę "dopuszczał" samicy do samca. Nie wiem jak będzie za jakiś czas ale póki co tego nie zrobię.

Reasumując, ja uważam że takie wypowiedzi typu, nie rozmnażać bo nie wygląda ładnie są zupełnie bezpodstawne i wzięte z powietrza. Myślę, że moja odpowiedź jest wystarczająco zrozumiała i za jej pomocą dotarłem do rzeszy nieuświadomionych w temacie.
Być może za jakiś czas sam stwierdzę że nie chcę mieć małych żółwików, bo zresztą co ja z nimi porobię

« Ostatnia zmiana: 23.06.2012, 12:32:35 pm wysłana przez sq6www »
Pozdrowienia z Oławy ::: Rafał :::


Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Stasia
« Odpowiedź #64 dnia: 23.06.2012, 12:32:14 pm »
Chyba wszyscy co piszą w tym wątku oprócz Ciebie i poprzedniego właściciela... Nie trzeba być specjalistą żeby to zobaczyć

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Stasia
« Odpowiedź #65 dnia: 23.06.2012, 12:42:49 pm »
Jejku Rafał spokojnie.Nie mów mi tylko ,ze nie widzisz krzywicy u Stasi.Mimo wszystko jest pięknym żółwiem i nikt Cię nie atakuje.Moja Zosia jest bardzo podobna do Stasi,wydaje się mieć za małą skorupę i nigdy bym jej nie rozmnożyła.Sam zasugerowałeś "hehe fajnie byłoby mieć żółwiki" (coś w tym stylu)stąd ta dyskusja,nic więcej!
Ja znawcą nie jestem,ale Viktoria mnie wyręczyła z tego ,co chciałam napisać.Nie wiesz jak wygląda jej układ kostny w środku,mogłoby się jajko zaczopować,może ma taki układ kostny zdeformowany jak skorupa.Ot co.Życzę miłego dnia bez nerwów.
Sztuką jest przyjmowanie (już nie napisze słowa krytyki) negatywnych opinii?ZDAŃ!To będzie dobre słowo :) I raczej każdy je wypowiada do tematu dyskusji
Z każdej takiej dyskusji ,ktoś może się czegoś nauczyć.
 

Dodano 23.06.2012, 12:45:24 pm
Mój samiec nie odstępuje jej na krok.. Przed chwilą przyłapałem ich jak się "kopulowały"hehe, nie mam tu na myśli o akcie zalotów(podgryzanie itp.) ale o samym akcie. Nigdy wcześniej tego u żółwi nie miałem okazji zaobserwować a tu nagle taka niespodzianka... hehe Może coś z tego będzie... Fajnie by było. Stasia w porównaniu z samcem jest od niego jakieś 3 razy większa, ale młody się nie poddawał...

« Ostatnia zmiana: 23.06.2012, 12:45:24 pm wysłana przez Tośka »
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline sq6www

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 9
  • Testudo horsfieldi x3
Odp: Stasia
« Odpowiedź #66 dnia: 23.06.2012, 13:00:41 pm »
Jejku Rafał spokojnie.Nie mów mi tylko ,ze nie widzisz krzywicy u Stasi.Mimo wszystko jest pięknym żółwiem i nikt Cię nie atakuje.Moja Zosia jest bardzo podobna do Stasi,wydaje się mieć za małą skorupę i nigdy bym jej nie rozmnożyła.Sam zasugerowałeś "hehe fajnie byłoby mieć żółwiki" (coś w tym stylu)stąd ta dyskusja,nic więcej!
Ja znawcą nie jestem,ale Viktoria mnie wyręczyła z tego ,co chciałam napisać.Nie wiesz jak wygląda jej układ kostny w środku,mogłoby się jajko zaczopować,może ma taki układ kostny zdeformowany jak skorupa.Ot co.Życzę miłego dnia bez nerwów.
Sztuką jest przyjmowanie (już nie napisze słowa krytyki) negatywnych opinii?ZDAŃ!To będzie dobre słowo :) I raczej każdy je wypowiada do tematu dyskusji
Z każdej takiej dyskusji ,ktoś może się czegoś nauczyć.
 

Dodano 23.06.2012, 12:45:24 pm
Mój samiec nie odstępuje jej na krok.. Przed chwilą przyłapałem ich jak się "kopulowały"hehe, nie mam tu na myśli o akcie zalotów(podgryzanie itp.) ale o samym akcie. Nigdy wcześniej tego u żółwi nie miałem okazji zaobserwować a tu nagle taka niespodzianka... hehe Może coś z tego będzie... Fajnie by było. Stasia w porównaniu z samcem jest od niego jakieś 3 razy większa, ale młody się nie poddawał...


Dobra.. już luzik.. może trochę mnie poniosło... hehe <afro> , ale to zaczęło się od wypowiedzi Mateusza którą ja odebrałem bardzo ogólnikowo. Tak na poważnie pewnie większość "żłówiarzy" chciało by mieć kiedyś albo w najbliższej przyszłości maleńkie żółwiki, sama przyznasz piękny widok. Owszem powiedziałem że ja też chciałbym.. A potem się namieszało.
Dobra, nie psujmy sobie humoru bo po co .. taka ładna dziś pogoda, a ja jadę dzisiaj na mały urlopik, trzeba trochę odetchnąć..... Więc, moja żółwinka nie zostanie dopuszczona do samca... W sumie można było by tak dla zaspokojenia ciekawości zrobić RTG co tam pod skorupką słychać, chociaż wydaje mi się że tylko było by niepotrzebnym męczeniem żółwiczki.  ::)
Pozdrowienia z Oławy ::: Rafał :::


TomaszW

  • Gość
Odp: Stasia
« Odpowiedź #67 dnia: 23.06.2012, 14:11:51 pm »
No to ja jeszcze wtrącę swoje "trzy grosze".

Przyznam, że Mateusz trochę przesadził z tą opinią o Stasi.Zwłaszcza z tym, że żółwica nigdy nie będzie nadawała się do rozrodu....
Przede wszystkim za wcześnie, aby wyrokować, gdyż nie wiemy w jakim stanie jest układ kostny i narządy wewnętrzne.Po drugie wygląd żółwicy nie jest wynikiem byle jakich genów tylko złych warunków środowiskowych, w związku z tym jest potomstwo powinno być ok.Zresztą to zależy też od tego, na jakiego trafi samca.

Obecnie trzeba się skupić na poprawieniu jest stanu zdrowia i zapewnieniu odpowiednich warunków.O rozmnażaniu nie myślałbym teraz, bo to decyzja, która wymaga przemyślenia - zwłaszcza w tym przypadku.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Stasia
« Odpowiedź #68 dnia: 23.06.2012, 14:27:15 pm »
Kolega już zrozumiał dlaczego wybijaliśmy mu z głowy rozmnażanie tego żółwia ;)

TomaszW

  • Gość
Odp: Stasia
« Odpowiedź #69 dnia: 23.06.2012, 17:00:01 pm »
 :-*

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Stasia
« Odpowiedź #70 dnia: 25.06.2012, 02:12:33 am »
Poza tym dr n. med weterynarii wydając takie orzeczenie odnośnie żółwicy, moim skromnym zdaniem wie co mówi.. ukończył studia a potem zrobił i doktorat w tym kierunku, więc wydaje mi się że ma pojęcie o czym mówi.

Tak z ciekawości, to jaki to weterynarz, któryś od nas z listy? Jak taki uczony w piśmie to może byś podrążył o normy dla gatunku ;S
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Stasia
« Odpowiedź #71 dnia: 25.06.2012, 11:52:46 am »
Semi jeśli chcesz to ja załatwie normy dla stepów i greków, co? Mam gdzieś dla marginaty. Jak bede przy okazji u p. Wilk to ją poproszę.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Stasia
« Odpowiedź #72 dnia: 25.06.2012, 12:08:07 pm »
RTG na pewno trzeba by zrobić, żeby stwierdzić, czy nie ma deformacji układu kostnego. To jedno.

Natomiast druga sprawa jest taka - żółwi bez papierów nie wolno rozmnażać. Jak rodzice nie mają świadectw legalności pochodzenia - to maluchy też ich nie dostaną. A takich "bezpapierowych" żółwi jest już nadto w obiegu.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Stasia
« Odpowiedź #73 dnia: 25.06.2012, 13:54:52 pm »
Semi jeśli chcesz to ja załatwie normy dla stepów i greków, co? Mam gdzieś dla marginaty. Jak bede przy okazji u p. Wilk to ją poproszę.

Byłoby super :)
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline rumek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 6
Odp: Stasia
« Odpowiedź #74 dnia: 25.06.2012, 14:34:09 pm »
TomaszW jaka wypowiedź stonowana  :o :o :o o kurcze :)  <angel> <angel> <angel>
wrócę do wątku rozmnażania mimo że lekko zaognionego :) ja natomiast tylko zastanawiam się nad tym że aby rozmnażać to jednak trzeba mieć pewną wiedzę(ja nie mam i póki co się nie pale - poza tym samiec młody więc spokojnie :) :P ) i ja osobiście nieco bym się bał w Twojej sytuacji (tego żółwia jednak masz krótko) podejmować takich "tematów" tym bardziej , że wyniki to jedno a to co jest pod "maską" to jednak też inna para kaloszy.

Poza tym badania,powrót do stabilniejszej formy i zdrowia + kwarantanna to czy nie zastała by Ciebie jesień i przygotowania do zimowania?? a chyba wtedy to nie za dobry pomysł na powiększanie rodzinki (ale może jako kawaler się mylę :P )

Co do pomysłu Victorii to było by świetnie jak byś to zrealizowała taka wiedza się nam wszystkim przyda :)


Mylić się to rzecz ludzka , nie słuchać rad to głupota.