Prośba o ocenę stanu żółwia

[Azazella]

Hej,

żółw całkiem sympatyczny Faktycznie dość mały jak na 18 letnią samicę. Ale to się czasem zdarza - duży wpływ mają warunki.

Uważam, że pazury są w porządku. Nie są jakoś ewidentnie za długie. Czasem są takie żółwie, które mają dość długie nerwy w środku, tak więc pazury są u nich dłuższe. Tu bym się nie czepiała.

Co bardziej rzuca się w oczy - Twój żółw ma duże przyrosty. Z tego wnioskują, że z dietą może być coś nie tak (rodzaj podawanego pokarmu i/lub jego ilość). Dodatkowo, ale tego już nie jestem pewna, żółw wydaje się być lekko opuchnięty - co sugeruje zbyt dużą ilość białka w diecie i/lub odwodnienie, ewentualnie problemy z nerkami (mogą wynikać z wyżej wymienionych przyczyn). Sugerowane - prawidłowa dieta i kąpiele.

Zobaczymy jeszcze co napiszesz o diecie i warunkach.

Ogólnie fajna żółwinka Ładniutka

[kemot_p]

Piszesz, że ma duże przyrosty a jednocześnie, że jest mała. Jak mam to rozumieć - dostawała za mało pożywienia (i nieurosła) czy za dużo (i stąd przyrosty)?

[Azazella]

Wbrew pozorom jest to możliwe:)

Ogólnie przyczyn może być wiele - jak choćby zmiana warunków (złe na dobre, dobre na złe lub po prostu znacząca zmiana).

Jest mała jak na swój wiek, ale to się czasem zdarza. Nie znam Cię i nie muszę Ci też wierzyć na słowo, że masz ją akurat 18 lat - bez obrazy Pisałam już z ludźmi, którym potem się przypominało - aha, no może nie ma 20lat, ale koło 10 na pewno. Może to być też spowodowane wieloma rzeczami - fatalne warunki na początku, brak terra i lapmy powodujący złe trawienie i przyswajanie a w rezultacie zaburzenia wzrostu. Nie chce mi się zgadywać - skoro masz ją tyle lat, to po prostu opisz warunki w których ją trzymałeś kiedyś, teraz. Jakie terra, lampy, dieta. łatwiej będzie ocenić.

Ostatnie przyrosty są duże i niewybarwione (to od braku uvb czyli słońca). Jeden jest z tego roku, na pewno jest też z zeszłego. Nie wiem jak dalej wstecz. To sugeruje nieodpowiedni pokarm lub jego znaczny nadmiar.

Jest też możliwość, że żółw ma stale taki jasny przyrost, ale że jest aktywny cały rok w ogóle nie widać "pierścieni przyrostu".

Dużo zgadywania, a wystarczy żebyś napisał co i jak

I nie zrozum mnie źle - też na początku mojej przygody z żółwiami miałam złe warunki i popełniłam wiele błędów, więc absolutnie Cię nie oceniam. A żółw naprawdę sympatyczny

[kemot_p]

Jutro wszystko Wam opiszę co i jak. Teraz tylko nadmienię, w odniesieniu do tego co piszesz o uvb, od maja do września przebywała w terrarium zewnętrznym. Jutro napiszę obszerny post o warunkach życia.

[kemot_p]

A więc zacznę od początku. Tak jak już wcześniej wspomniałem żółwia posiadam od 15 lat. Cały czas był trzymany w terrarium. W okresie ciepłych temperatur (od maja do września) żółw przebywa w tettarium ogrodowym. Wraz z zakupem żółwia kupiłem także książkę o jego chodowli. Wynikało z niej, że dieta powinna się składać w 80% z pokarmu roślinnego i 20% ze zwierzęcego. Dlatego też od czasu do czas żółw dostawał konika polnego lub dżdżownicę. Teraz z kolei dowiaduję się, że stepowe są ściśle roślinożerne więc nie daje swojemu białka zwierzęcego (tak na marginesie jak to jest naprawde z białkiem roślinnym?). Podczas zakupu zółwia kupiłem również karmę w granulkach, ale że nie chciał jej jeść została wyrzucona. Stąd moje kolejne pytanie: dlaczego karmy ze sklepów zoologicznych są odradzane? Czemu nie nadają się dla żółwi? Głównymi składnikami jego diety są zatem mniszek lekarski, babka lancetowata i zwyczajna, koniczyna biała, liście truskawki, liście wierzby,rzeżucha, kiełki pszenicy, maliny i inne rośliny zielne rosnące w ogródku. Co się tyczy samego terrarium to ma wmiary 100 x 60 wysokość 45 cm. Podłożem jest torf z wkopanymi kamieniami. Do ogrzewania terrarium służy żarówka lustrzanka 60W lub 40W, w zależności od potrzeb. Oprócz tego na wyposażeniu terrarium jest żarówka UVB 13W umieszczona 26 cm nad poziomem podłoża, termometr i higrometr. Poniżej zamieszczam linka ze zdjęciami terrarium - proszę o komentarze co mam w nim zmienić, co poprawić i udoskonalić (wilgotność jest narazie za wysoka, ponieważ jest świeży torf:)

http://kemotp.fotosik.pl/albumy/707440.html

Poradzcie mi jeszcze na temat opieki nad moją żółwicą zimą. Niestety nie mogę jej zimować w temperaturze 8 st. C. Czy wobec tego ma być cały czas ogrzewana i świecić jej lampę UVB, jeśli tak to jak długo w ciągu doby?

[ankan]

Terra masz ładne... Moze robi się zwolna ciut za małe dla żółwiczki i lepsze byłoby drewniane i otwarte od góry. Tym niemniej jak zółw pół roku przebywa na wybiegu ogrodowym to dramaty nie ma.
Ja bym zjęła to siano znad żarówki - żeby się nie zapaliło od ciepła i dała mu jeszcze do kryjówki trochę suchych liści (dąb, brzoza). Pod lampą masz kamień - bo tak sie tam odbiło światło, że nie widzę dobrze?
Bardzo pomysłowa kryjówka...

Żółwia żywisz dobrze.
Granulek się nie daje - bo zawierają chemię, zbyt dużo białka (często własnie zwierzęcego - bo widziałam np. w Biorepcie jakieś kiełże itp.) - żółw po nich przyrasta nadmiernie i rozwalają mu one nerki  i wątrobę, bo gadzina nie jest przystosowana do takiego pokarmu. Z gotowych pokarmów możesz podać Agrobsa, czy karmę ZooMedu - Grassland Tortuise (ale też jako dodatek a nie główny składnik). Te karmy składają się z suszonych i sprasowanych roślin polnych, karma ZooMedu ma dodatek witamin.

Jak żółw na wybiegu zjadł dżdżownicę, ślimaka, czy konika to akurat nic takiego. Równie dobrze mógł zjeść roślinę z mszycami. Ten pokarm miał szanse "upolować" i w naturze. Nie daje się mięsa, nabiału, ryb - bo tego w naturalnym środowisku żółw nie je. Podobnie rzecz się ma z owocami i warzywami. Na stepach nie ma jabłek, bananów, papryki, sałaty itp. Więc podawanie tychże rzeczy żółwiowi to jakbyś krowie zaczął dawać kaszę z mięsem.

A czym go karmisz zimą?

Z zimowaniem za wiele Ci nie doradzę....ostatnio był o tym spory wątek na forum. Żół stepowy powiene być zimowany (lodówki w domu nie masz?). Jeśli nie zimujesz i żół stoi w ciepłym pokoju to mozna mu co najwyzej skracać czas oświetlenia. Popatrz jak długo żółw jest aktywny - bo na pewno śpi teraz więcej i tak dopasuj czas oświetlenia. Latem przyjmuje się że dzień trwa 12 godz. - teraz to juz powinno być w okolicach 8, a grudniu-początku stycznia nawet i 4-5.

[malwa]

Siedze i przegladam te twoje fotki , i od razu mozna stwierdzic ze zolw wyglada duzo lepiej jak na tych poprzednich fotkach, tero troszke male ale bardzo ladne , i z tym siankiem dopisuje sie do Ankana wypowiedzi lepiej z pod grzewczej je wyjmi albo porzar w domu gwarantowany.

[Beata]

Witaj

Żółwik ogólnie w dobrej kondycji. Moim zdaniem widać że nie przebywał na podłodze. Widać to po prawidłowym ułożeniu tylnych łapek - są pionowe, czyli nie ma zwyrodnień tak charakterystycznych dla "podłogowców". Ale zgodzę się z Azazellą że jest jakby trochę opuchniety w miękkich częściach ciała, być może to lekki obrzęk a może nadwaga. Pazurki też ok. Listwa nie przerośnieta i dobrze uformowana. Ciekawi mnie tylko jego plastron, wydaje się być nierównomiernie rozwinięty, ale może to zdjęcie było robione pod kątem i tak wyszło, a jeśli tak jest to mogła być taka już jego budowa uwarunkowana genetycznie. Moim zdaniem to samica.

Co do terrarium, białka i zimowania - Ankan wiele wyjaśniła. ew. załóż osobne watki żeby się lepiej pisało.

[kemot_p]

Dzięki za opinie.
1. Chodzi Wam o zdjęcie siana z klosza żarówki tej z lewej strony? Jest to żarówka UVB, więc dużej temperatury nie ma, natomiast grzewcza jest zabezpieczona doniczką ceramiczną. Ale nie ma problemu - dla bezpieczeństwa mogę go usunąć.
2. W zimie karmię ją suszonkami (mniszek, babka lancetowata i zwyczajna, liście brzozy), oraz mam posianą rzeżuchę i robię kiełki pszenicy.
3. Pod żarówką grzewczą są dwa płaskie kamienie.

[ankan]

Wiem, ze UVB - ale siano i prąd to kiepskie zestawienie. Lepiej zdjąć.
I jak żółwik - bez problemu suszki wcina? Kupujesz je, czy produkujesz samodzielnie?

[kemot_p]

Wcześniej przed podaniem namaczam je w wodzie, a z pozyskiwaniem różnie bywa - albo ze sklepu, albo samemu.