Oj nie, już się nie rozrasta
2 nowe żółwie jak na parę miesięcy to całkiem spore powiększenie. Teraz chciałabym przystopować i jedyna możliwość, żeby stadko się jeszcze powiększyło to taka sytuacja jak z Dureczką była. Wiem, że sporo osób nie pochwala do dzisiaj, że dałam zarobić nieuczciwemu właścicielowi, jednak miałam do wyboru wyłożyć kasę albo olać, bo za darmo by mi jej w życiu nie oddał. Nie żałuję, że kupiłam. Dureczka jest kochanym żółwikiem i nie zasłużyła na to by spędzić resztę życia u żółtodzioba kierującego się radami sprzedającego. Może źle, że dałam facetowi zarobić, ale cieszę się za każdym razem, gdy patrzę na Durgę - ponieważ dzisiaj to zupełnie inny żółwik niż te parę miesięcy temu. Więc jeżeli jeszcze kiedyś znajdę ogłoszenie z tak zaniedbanym żółwiem to stadko się rozrośnie