Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 13:13:02 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)  (Przeczytany 32126 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #165 dnia: 03.10.2012, 22:30:02 pm »
To działaj ! bo mnóstwo pytań mam!

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #166 dnia: 03.10.2012, 23:19:42 pm »
Nieźle, 120 dni? Aż mi wstyd teraz :/
Przepraszam za tak długi okres "bezinformacji".

Wygląda na to, że gady czują się dobrze. Nawet wet stwierdził, że tęsknił, a to dobry znak :)
W końcu jedzą, może nawet za dużo, spożywają więcej jak latem. Maluch zaczyna przybierać na wadze.
Na szczęście obyło się bez inwazyjnych metod leczenia.
Nabrały normalnych żółwiowych odruchów.
Kupa Tuptka już nie spędza snu z powiek ;)
W temacie gadzim super zatem.

Co do Rudej, jak nic to wszystko jej wina, ale ja nie mam sumienia jej tak obciążać ;)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #167 dnia: 04.10.2012, 00:32:28 am »
To bardzo dobre wieści, że Tuptuś na prostą wyszedł..:)
A będzie zimował w tym roku, czy byłoby to niewskazane?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #168 dnia: 04.10.2012, 00:36:01 am »
Niestety nie będzie zimował, i to raczej długofalowo :(

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #169 dnia: 04.10.2012, 00:39:22 am »
Szkoda...:( A Skorupa? Ona też po przejściach.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #170 dnia: 04.10.2012, 00:47:41 am »
Niestety obydwoje "bakteriowate" więc zimowaniem nam na dobre odpada.
Staram się choć trochę chłodu im zapewnić dla lepszego snu nocnego, ale i zimowanie w przyszłości kusi :(

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #171 dnia: 04.10.2012, 15:02:13 pm »
No tak, Tuptuś się po poprzednim zimowaniu mocno pochorował to ten rok byłby dość ryzykowny, żeby powtórki z rozrywki nie było.

A jak one się zachowują? Normalnie łażą, jedzą, czy wyraźnie spać im się chce?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #172 dnia: 05.10.2012, 13:36:36 pm »
Ryzyko zdecydowanie za duże :(

A jak żółwiki jesienną porą? Świetnie wręcz, chyba coś im się w głowach na dobre poprzestawiało. Mam dziwne wrażenie, że gady są przekonane iż mamy środek lata :/
Latać to może nie latają, generalnie w terra zawsze jakoś spokojne były, ale aktywne jak najbardziej.
Dzień rozpoczynają wystawaniem przed miską z miną "daj nam w końcu jeść, głodne jesteśmy bardzo!".
Kilka kęsów złapią i lecą na kamienie pod lampę, grzeją się cały dzień w przerwach opróżniając miski.
Co najlepsze jedzą więcej jak latem, wszystko jak popadnie, nawet suszki nie przeszkadzają czy inne mniej lubiane dodatki.
Nie wiem jak przetrwamy zimę przy takim apetycie. Na szczęście hibiscus nadal kwitnie jak szalony, róża też, czasem się jeszcze nagietek trafi, trzykrotki i zielistki wypełniły pół pokoju.
Nowe zagony bratków się już odkażają z nawozów.
Póki co nie zarejestrowałam też większych prób zakopywania się czy chowania po kątach.
Sama nie wiem, albo one nie do końca normalne, albo odbijają sobie gorsze zdrowotnie lato ;)

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #173 dnia: 05.10.2012, 14:04:58 pm »
Oj miło czytać ,że mają się dobrze. I,że jest kupa :D Fajnie ,że suszki jedzą to zawsze z głodu nie zginą ;) A u mnie nagietki zasiały się jeszcze raz i zaraz będą kwitnąć!

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #174 dnia: 05.10.2012, 14:51:21 pm »
U mnie równiez nagietki co chwila nowe kwitną.Dorcia super,że skorupy tak dokazują :)
Jak ta dalej pójdzie,to zostaniesz bez zapasów!
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #175 dnia: 05.10.2012, 16:16:39 pm »
Dorcia, lepiej w tę stronę niż jakbyś miała się całą zimę zamartwiać że nic nie jedzą i chowają się po kątach  :)
A Wasze lubią nagietki? Bo moje stepówki wcinają z wielkim smakiem a marginata nie ruszy...

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #176 dnia: 05.10.2012, 16:29:14 pm »
Dorcia super ze skorupki maja sie dobrze :) moze sie pogody wloskiej w tv naogladaly i stwierdzily,ze na zime sie nie zanosi :)macie nagietek? ja tez....posialam cala doniczke,pokielkowaly.nagle zostalo pol doniczki ::) potem polowa polowy ::) a wyrosly dokladnie 2.maja paki nierozwiniete juz od 2 miesiecy.chyba jednak nagietka w tym roku zolwie u mnie nie pojedza :laugh:
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #177 dnia: 17.10.2012, 23:34:51 pm »
Marudzę trochę, ale oczywiście cieszę się że apetyt mają a nie marnieją i się głodzą :)
U nas nagietki znikają szybko, właściwie wszystkie kwiatki są uwielbiane, dzwonki i bratki szczególnie.
Maluch może trochę bardziej wybredny, choć dziś i królewna mnie zaskoczyła.
Rano dostała mniejszą porcję i skubana przez pół dnia domagała się więcej głośno dziobiąc pusty talerz. Rzuciłam jej trochę bazylii i trzykrotki.
Momentalnie zabrała się za jedzenie, bazylię wyjadła a trzykrotki skubnęła listek i poszła obrażona spać. Ech, ma ona pomysły czasem.

Margherita, tak mi jedna rzecz przyszła do głowy, choć mogę się mylić, zważywszy na moje zdolności ogrodnicze ;)
W jakiej doniczce siałaś nagietek? Ja mam wrażenie, że roślinka ta ma wysokie wymagania "lokalowe" i potrzebuje dużo miejsca zarówno wszerz jak i wgłąb.
Nagietek miałam przepikowany na działce w dwa miejsca. Tam gdzie kiedyś był ogródek i ziemia była porządnie przekopana wyrósł pięknie a w drugim miejscu (gorzej przekopana i kamienista ziemia) wyrósł maksymalnie na 10 cm i też pąki się nie rozwijają.
W domu podobnie, te w małych bądź niskich doniczkach max 10 cm wysokości i małe nierozwinięte pąki, a te w dużych skrzynkach rosną pięknie, nawet jak bliżej siebie były.
Może ich korzenie potrzebują znacznie więcej miejsca.
I na przyszły rok chyba muszę je w cień przestawić, bo te moje jakoś wrażliwe na słońce bardzo.

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #178 dnia: 01.11.2012, 22:03:59 pm »
Zima już w sumie na dobre a w terra jakby nadal wiosna panowała.
Ja nie wiem, mi teraz ciągle zimno i się zagrzebuję jak mogę a one jakoś obojętne.
Może samica czasem trochę pokopie norkę, ale generalnie zachowanie skorup bez większych zmian.
Chyba tylko suszki w misce im podpowiadają, że pora się zmienia ;)
Skubane walczą, potrafią kilkanaście razy dziennie podchodzić do miski z nadzieją, że coś się w niej zmieni ;)
W efekcie i tak wszystko znika.

Może one jeszcze żyją wspomnieniami? ;)







Ciągle nie mogę zrozumieć co z tymi moimi gadami jest.
Jak są w terra to spokojniutkie jak staruszki, ja tylko wyjedziemy to wszystko muszą zwiedzić, przejść, przewrócić, rozkopać.
Tutaj maluch zdobywa świat ;)



A tutaj księżniczka w standardowej pozie "życie w terra". Nie ma to jak dobrze wygrzać tyłek ;)



I na koniec walka z pierwszym w życiu dzwonkiem. Myślałam, że biedak pozabija się o ścianki w tym hełmie ;)



Jak widać gady postanowiły trochę odpocząć od weta, pytanie na jak długo? :)
Choć młody, jak na rasowego żółwia "specjalnej troski", czasem i tak coś wymyśla żeby odwiedzić ulubioną panią doktor :D
Teraz dla odmiany trzymajcie kciuki za Rudą ;)
« Ostatnia zmiana: 01.11.2012, 22:05:45 pm wysłana przez Dorcia »

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Zbyt późne i zbyt wczesne witam :)
« Odpowiedź #179 dnia: 01.11.2012, 22:08:49 pm »
nie ma to jak słodki pyłek kwiatowy...  :P :-*
Pozdrawiam ןคภ ๒z