Witam Was wszystkich. Wczoraj jakaś koleżanka mojej mamy przyniosła nam żółwia stepowego, twierdząc że ktoś jej go podrzucił. Wywieszę jeszcze parę ogłoszeń, bo może komuś uciekł - nie wiem. Na razie już buszuje sobie po wybiegu. Wydaje mi się, że to samica. Jest bardzo spokojna. Na środku karapaksu ma uszkodzenie mechaniczne. Przesyłam kilka zdjęć i czekam na Waszą opinie o płci. Pozdrawiam Magda