To moja żółwiczka mająca możliwe ok 30 lat. Jeszcze jej nie nazwałem. Zrobiłem jej kilka zdjęć, ale w słabej jakości, bo nie mam teraz dobrego aparatu...
Jako, że zdjęcia robiłem aparatem w telefonie, to musiałem je robić z bliska, przez co żółwik się trochę denerwował, bo jest u mnie krótko i jeszcze mi do końca ufa:/ Zdjęcia zrobiłem na dywanie z tego powodu, że w tym jedynym pokoju dało się zrobić w mairę wyraźne zdjęcie. W innych pomieszczeniach było za jasno i nie wychodziły te zdjęcia widoczne. Toteż wygląda to jak wygląda
Jak będę w posiadaniu normalnej cyfrówki, to uzupełnię wątek czymś lepszym.
Mam jednak pytanie do Was, a mianowicie czy to normalne, że zółwik ma szarawy pyszczek? Widać to na pierwszych trzech zdjęciach. Nie wygląda to na grzyba, a raczej na nos którym by się tarło
Żółw normalnie oddycha, nie świszczy itp.
Co do skorupy, to na niektórych zdjęciach widać taki biały puch. Od razu piszę, że to pozostałości po płatku kosmetycznym, gdyż wczoraj natarłem skorupę olejem z pestek winogron. Skorupa była sucha, więc uznałem to za dobre posunięcie, jednak płatek, którym przetarłem skorupę pozostawił małe strzępki, które wczoraj wieczorem nie były przeze mnie dostrzegalne.