Skorupa żółwia powinna być całkiem gładka, a tarczki powinny się idealnie łączyć, prawie niewidocznie.
Owszem, jak ogląda się zdjęcia żółwi trudno znaleźć idealny okaz.
Piramidki są wtedy kiedy tarczki nie są idealnym łukiem a tak jakby "wyrastały" ku górze tworząc lekkie stożki.
Mój maluch też ma piramidki, na zdjęciach często niewidoczne. Jednak na zdjęciu rtg wygląda to znacznie gorzej, dopiero wtedy wyraźnie widać jak nieprawidłowo rozwijała się skorupa.
Tutaj możesz więcej przeczytać o zjawisku ->
http://www.zolw.info/hodowla/choroby/syndrom-piramidalnego-wzrostu-tarczek-u-zolwi-ladowych-PGSPrzyrosty to takie jakby białe linie rozdzielające tarczki, choć owszem są małe.
O deformacji wspomniałam patrząc na pierwsze wklejone zdjęcie (na następnych jest to mniej widoczne), część pancerza nad głową wygląda dość dziwnie i nienaturalnie.
Skorupa mimo wszystko i na pozostałych zdjęciach wygląda mi trochę na "rozmiękczoną", może przeźroczystą byłoby lepszym stwierdzeniem.
I nadal mam wrażenie, że skorupa jest jakby za mała. Na zdjęciach łapy wyglądają na bardzo masywne względem reszty a i jakby ciałko się nie mieściło.
Owszem, to nadal tylko może być wrażenie. Pewności można by nabrać jakbyś podała wymiary skorupy i wagę żółwia, bo jedyne co wiemy to to, że żółw ma minimum 15 lat.
Ułożenie łap i kształt pazurów też nie jest idealny, stąd domniemanie o problemach ze stawami.
Jeśli jesteś w stanie obserwować wydalanie gada to super, napisałam tylko że często jest to utrudnione jak żółw żyje na podłodze.
"Niestety musze przyznac racje ze jest w sumie narazony na kurz i wszelakie pylki.. ale z drugiej strony nie raz slyszlam ze zolwie ktore przebywaja w akwarium najczesciej maja problemy z oczami bo podloze pyli itd"
Ale w terrarium mamy na to wpływ i możemy uniknąć pylenia stosując odpowiednie podłoże. Na podłodze wpływu na to nie mamy.
"Brak UVB nie wchodzi w gre bo tak jak mowilam Kuba jest tak czeto na dworze i na sloncu jak tylko jest to mozliwe, czyli kiedy tylko swieci slonce i jest cieplo..."
Jednak jest ograniczony. Żółwie niezimowane powinny mieć stały dostęp do UVB, nie tylko latem (przynajmniej takie jest moje zdanie). Tak właściwie latem dostęp ma tylko przez kilka miesięcy a potrzebę cały rok. Bez UVB najzwyczajniej żółw nie przyswaja wapnia co generuje szereg powikłań, o których już częściowo wspomniałam.
Napisałam również, że sam wygląd nie musi być wyznacznikiem stanu zdrowia. Dopiero w połączeniu z warunkami można coś więcej powiedzieć. Moje wnioskowanie opierałam i na podstawie zdjęcia (tutaj muszę przyznać, że na następnych wygląda trochę lepiej) i warunków, które niestety nie są prawidłowe.
Prosiłam również, żebyś nie odbierała moich słów jako atak a tylko wyraz troski. Przepraszam jeśli to tak odebrałaś.
Oczywiście mogę nie mieć racji, poczekajmy na opinie innych zatem.
Szczerze to chciałabym się mylić.