Wybacz, ale mam wrażenie, że 10 lat to trochę za mało na upiekę nad żółwiem bez nadzoru dorosłych.. Jak coś się ze zwierzakiem dzieje, a Ty nie umiesz odpowiedzieć na pytania, bo albo nie wiesz jak sprawdzić, albo nie czytasz ze zrozumieniem to poproś rodzica, żeby on pisał tu z Twojego konta. I on podejmował kroki kiedy ze zwierzątkiem się coś dzieje.. i to nie tyczy się tylko wymagającego w hodowli żółwia ale myszy czy chomika również..
Ale ciesze się, że skorupka je a Ty może wyciągnij wnioski z tego trochę bezsensownego (nikt nic nie doradził bo sprawę olałaś) wątku jaki założyłaś i wypowiedzi forumowiczów..