Pewno nawiał komuś z wybiegu....
Wykap go - tak jak Basia napisała. Temp. wody ok. 32 stopnie. Z pół godz. niech w niej posiedzi. Wystaw miskę na słońce, albo wstaw pod lampkę żeby woda nie stygła za szybko.
A żółwiowi nazbieraj roślinek polnych - jest ich cały full - mlecz, pokrzywa, babka, kończyna, tasznik, bratki, stokrotki, liście poziomek, malin, jeżyn, truskawek, wyka, gwiazdnica, przetacznik, pieciornik - fotki są w dziale "galeria".
A sałaty mu nie dawaj...
I wstaw fotki - bo nie wiadomo jaki to gat. żółwia. Żeby się nie okazało, że to wodny, który komuś z oczka zwiał, bo te się karmi inaczej.