Ja miałem kiedyś żółwie wodne, czerwonolice i mówię Ci, że musisz go jak najszybciej wpuścić do wody, bo tylko w niej spożywają one jakiekolwiek posiłki. A tak poza tym to radziłbym Ci się rozejrzeć za kimś, kto już takie żółwia ma. Może zaopiekowałby się i Twoim. Taki żółw to mimo wszystko obowiązek, a jeszcze, jeśli nie ma się na ten temat żadnej wiedzy to ciężko...