Pomocy ze szkolnym żółwiem

[Peter_HS]

Mam taki problem. W domu mam żółwia lądowego i ma się dobrze od prawie 5 lat. Ale teraz zaczęłem chodzić do liceum, do klasy Biol-Chem. W naszej sali jest żółw czerwonolicy. Akwarium jest dobrego rozmiaru, są skałki, jest lampa, grzałka i flitr. Muszę mu czyścić akwarium co 2 tygodnie. Jednak biedakowi coś się nie podoba i ciągle się rzuca na ścianę, kiedy są ludzie w sali. Nie wiem, jak go uspokoić. Jedyne, co go uspokaja, to stynki i krewetki, ale po 20 minutach z powrotem się rzuca. Mi się wydaje, że filtr jest do bani, bo woda jest brązowa po 2 dniach od ryb. Nie wiem jednak nic o filtrach, nie wiem też czy powinien być w sali, bo wydaje mi się, że się boi i dlatego rzuca.... Help !!!!!!!!!!

[wege]

Żółw to nie jest zwierzak do sali lekcyjnej. Biedak bardzo się stresuje pewnie.  Koniecznie kupcie mu lampę uvb bo bez tego długo nie pociągnie. Pamiętajcie też o zróżnicowanej diecie, i o dodatkach roślinnych.

[Peter_HS]

A myślisz, że zasłonięcie mu widoku klasy w czymś pomoże ? Bo sprzedać go będzie bardzo trudno .
Dieta: stynki, krewetki, rzadko cykoria ... Jest ok ?
Jak jest u mnie w domu na wakacje jest wiele spokojniejszy, wygrzewa sie... A ile powinienen wygrzewać się ? Bo jak włączam mu lampę, często siedzi tam 3-6 godz , nie wiem czy to dobrze

[wege]

Taki żółw powinien całe lato spędzić w zabezpieczonym oczku wodnym, na ekspozycji naturalnego promieniowania uv. Dieta średnia Powinien jeść jeszcze rybki akwariowe, rosliny akwariowe, ślimaki itd. Koniecznie kupcie mu lampę uvb. Żółw wie najlepiej ile ma siedzieć pod żarówką, jak będzie mu zbyt ciepło- odejdzie w chłodniejsze miejsce, jeśli takie w terrarium posiada. Jeśli macie możliwość sprzedać go lub oddać, to koniecznie oddajcie go do adopcji. Można się do mnie zgłosić na pw, to wystawię mu ogłoszenie adopcyjne i znajdziemy mu z pomocnikami adopcyjnymi dobry dom z wybiegiem

[rainok]

No to teraz ja 

po pierwsze , co masz na myśli pisząc " rzuca się o akwarium" , bo to twoje rzucanie może być bardzo mylne .

żółwie ozdobne mają już w swojej naturze że podpływają pod ściankę akwarium i uderzają dość solidnie przednimi łapami o tafle wody . Dzięki czemu próbują wymusić dodatkowe jedzenie .

Jeśli o to chodzi to nie masz się czym przejmować .

Może też być tak że żółw jest przekarmiany . Każdy jak widzi że żółw chlapie to bierze i daje mu jedzenie . I już się tak do tego przyzwyczaił że teraz kogo nie zobaczy to już przy szybie .

Co do filtra to napisz mniej więcej jaki on jest .. Filtr powinien być z 2x wydajniejszy na godzinę niż pojemność zbiornika .

[sobs]

W zoo też są żółwie, ludzi też sporo, więc nie wiem czemu od razu do adopcji? jakaś dziwna schiza-oddajmy swoje żółwie naturze! Przypuszczam, że filtr wewnętrzny, a takie u żółwi się nie sprawdzają, a przynajmniej nie do końca - nawet przy wysokiej wydajności! Większość zwierząt próbuje uciec ze swojego zbiornika - a to różnie wygląda!

[wege]

Sobs, czy ty kiedykolwiek byłeś w sali biologicznej?  Skąd taki brak empatii?  W ŻADNEJ SZKOLE nie ma nawet minimum warunków do hodowli zwierzaków! Ludzie są wścibscy, ciągle zaglądają, dotykają, wrzucają różne rzeczy do zbiornika itd. W moim gimnazjum też mieszkał żółw czerwonolicy, wiem jakiej wagi nieszczęściem było dla tego zwierzaka to miejsce. Nie porównywałbym warunków szkolnych, do warunków domowych, bo tutaj żółw ma garstkę osób a w szkole ciągły gwar i tłum podczas dzwonków napierający na salę lekcyjną.

[rainok]

Wege i tu Cię muszę zaskoczyć . 

U nas w starej szkole na zebraniu złożyli się i kupili wielkie z 1000l akwarium , filtr kubełkowy wydajny i szafkę pod akwarium .
Gdzie mieszka sobie w sali żółw żółtolicy , ma super warunki ... Przyzwyczaił się już do osób i nikt mu nie dokucza ani nie dokarmia bo jest odizolowany .. Ma lampki i pokrywę od góry by nikt nie miał do niego dostępu . Takie coś popieram . Żółwiem zajmują się 2 osoby a zobaczyć można go tylko w czasie lekcji biologii . I jest wtedy pod ochroną nauczycielki więc nic mu się złego nie dzieje .

Ale to trzeba zorganizować przez rodziców całej szkoły , zebrać nawet po 10 zł od każdego rodzica i już .

A wy macie zapewne coś takiego że żółw ma warunki ale nie jest od was odizolowany . Każdy sobie go może wyciągnąć , po dotykać , dokarmić ..
Wiem coś o tym bo mieliśmy chomiki w szkolnej klasie i było tak że były 3 klatki w każdej po 2 chomiki i dzieci bawiąc się chomikami odkryły że jak włożą jednego chomika do innej klatki to tamte zaczną go atakować . Wyciągali młode co się rodziły .. nieraz nawet jakiś w koszu na śmieci się znalazł .. Więc pozdro . 

[sobs]

Sobs, czy ty kiedykolwiek byłeś w sali biologicznej?  Skąd taki brak empatii?  W ŻADNEJ SZKOLE nie ma nawet minimum warunków do hodowli zwierzaków! Ludzie są wścibscy, ciągle zaglądają, dotykają, wrzucają różne rzeczy do zbiornika itd. W moim gimnazjum też mieszkał żółw czerwonolicy, wiem jakiej wagi nieszczęściem było dla tego zwierzaka to miejsce. Nie porównywałbym warunków szkolnych, do warunków domowych, bo tutaj żółw ma garstkę osób a w szkole ciągły gwar i tłum podczas dzwonków napierający na salę lekcyjną.

Tak byłem w sali biologicznej co nie zmienia faktów.

Taki żółw powinien całe lato spędzić w zabezpieczonym oczku wodnym, na ekspozycji naturalnego promieniowania uv... Jeśli macie możliwość sprzedać go lub oddać, to koniecznie oddajcie go do adopcji. Można się do mnie zgłosić na pw, to wystawię mu ogłoszenie adopcyjne i znajdziemy mu z pomocnikami adopcyjnymi dobry dom z wybiegiem

50% wodniaków jakie widziałem nie mają UVB lub grzewczej, a z 90% odpowiedniego zbiornika-a gdzie do wielkości oczka? i żyją...nie pomaga sprzedawanie wiedzy. Według większości ludzi żółw ma się u nich świetnie. Ludzie mają psy przy budzie, karmią czekoladą, papugi jedzą słone chipsy, karmią żółwie stepowe żarciem dla psa itp. itd. i wszystkim mamy powiedzieć oddajcie zwierzę do adopcji, bo nie umiecie stworzyć warunków swoim podopiecznym. 99,9% wyśmieje takie stwierdzenie! Widziałeś kiedyś paletkę w kuli? Gdzie tu brak empatii??

Adopcja to ostateczność...

Kolega Peter_HS zadał pytanie jak pomoc żółwiowi, a nie jak go oddać. Pewnie wie jakie gad musi mieć warunki, a sprawa organizacji tych warunków nie zależy od niego, może się tylko przyczynić, ponieważ gad nie należy do niego. Zgadzam się rainok, dodam tylko tyle - jaki nauczyciel taki uczeń, chyba że uczeń przerośnie mistrza...

Przepraszam bardzo za off-top i trolling, ale pewne kwestie (adopcja) w każdym wątku do jakiego nie zajrzę po prostu się brzydną. Sprawa jest prosta - ktoś chcę oddać, no to odda!

[wege]

Bo sprzedać go będzie bardzo trudno .

To stwierdzenie odebrałem jako trudność ze względu na gatunek żółwia, a nie nauczyciela.
Jeśli 99,99% usiądzie gołą pupą na palniku, też mam to zrobić?    Żółw musi mieć oczko wodne- jeśli go nie może mieć, to MUSI zostać oddany osobie z oczkiem.  Sprawa jest prosta. Empatia. Dążymy do jak najlepszych warunków bytowania zwierzaka. Jak ryba musi mieć wodę, to trzymamy ją w wodzie nie?  Też proste Ale już pojąć, że żółw musi mieć oczko to ciężkie... szkoda. Temat adopcji naturalnie może Cie odpychać i denerwować, ale wybacz. Mnie interesuje tylko ten biedny żółw który siedzi w sali lekcyjnej, nie czyjeś odczucia do ciągle przewijającego się tematu adopcji. 

[Peter_HS]

Dzięki wam bardzo, że odpowiadacie tak szybko - rzeczywiście wiele z wymienionych rzeczy brakuje, zresztą mój pomocnik do opieki też uważa, że należy go sprzedać bądź oddać adopcji, bo się rzuca o ściany akwarium, jest zestresowany biedak.

Dobrze wiedzieć, że coś wiecie na tym forum - już tyle tych idiotyzmów o serze na wielu innych forach przeczytałem xD

[sobs]

Jeśli 99,99% usiądzie gołą pupą na palniku, też mam to zrobić? 

Ta odpowiedź odbiega od tematu tego pod tematu. Nigdzie nie napisałem co kto ma robić tylko jak jest.

Żółw musi mieć oczko wodne- jeśli go nie może mieć, to MUSI zostać oddany osobie z oczkiem.

 
To jakieś nowe żółwiowe prawo chyba wymyśliłeś! "MUSI".Już wcześniej napisałem:dlaczego ludzie nie oddają psów z bud?-czytamy ze zrozumieniem! Chyba się rolą przejąłeś, za bardzo, bardzo za bardzo!

Empatia. Dążymy do jak najlepszych warunków bytowania zwierzaka. Jak ryba musi mieć wodę, to trzymamy ją w wodzie nie?  Też proste Ale już pojąć, że żółw musi mieć oczko to ciężkie... szkoda.

Ja bym proponował przeczytać mój poprzedni post ze zrozumieniem: piszę tam już o rybie w wodzie, ale w kuli - co nie jest w wodzie? itp. itd.

Temat adopcji naturalnie może Cie odpychać i denerwować, ale wybacz. Mnie interesuje tylko ten biedny żółw który siedzi w sali lekcyjnej, nie czyjeś odczucia do ciągle przewijającego się tematu adopcji. 

-brak empatii.



Przeczytaj jeszcze raz:

Bo sprzedać go będzie bardzo trudno  .
To stwierdzenie odebrałem jako trudność ze względu na gatunek żółwia, a nie nauczyciela.

Zgadzam się rainok, dodam tylko tyle - jaki nauczyciel taki uczeń, chyba że uczeń przerośnie mistrza...

Tu raczej chodziło o to że to nauczyciel uczy, a nie czy go odda.

[wege]

Dobrze, już dobrze, bo widzę , że się zbytnio podekscytowałeś  no stress 

[sobs]

Wege,
tak szczerze to jest lajt, tylko mnie załamałeś - wchodzę na forum po to żeby czytać wątki konkretne bez off-topu, ale jakiś dziwny impuls działa we mnie na słowo adopcji na tym forum (nie dział adopcja, ten jest na bardzo dobrym poziomie), tylko w każdym innym wątku. Już na takim forum kiedyś byłem/jestem;ptasim - dziś tam nie zaglądam bo każdy kto chciał papugę miał złe warunki i był "idiotą"! Znalazłem nowe takie jak to do pewnego momentu i tam jest ok - wiedza, pomoc jeszcze raz pomoc - ostateczność to adopcja.
To jest forum, którego celem jest poszerzanie wiedzy i poprawa warunków tych cudownych gadów, a nie forum adopcyjne.

załamałeś...bo sam off-topem zarzuciłem, a to jest zmora dzisiejszego internetu.
Przepraszam wszystkich jeszcze raz za off-top, Ciebie Wege za nagonkę!

Daj znać Peter_HS jak się sprawa potoczy/potoczyła. Te wodniaki mają ciężkie żywoty.

Pozdrawiam

[TurtleFighter]

Brązowa woda i przykry zapach to wina pierwotniaków które rozmnażają się na odchodach żółwi wodno lądowych, jest na to sposób czytałem gdzieś o preparatach przeciwko tym pierwotniakom, po użyciu woda przez dłuższy czas nie robi się brązowa, poszukaj  poczytaj o tym. Może chociaż w tej kwestii będzie się dało pomóc żółwiowi.