Witaj na forum
Nie przejmuj się przykrymi wypowiedziami kolegi filipp_86. Mieć wiedzę a umieć ja przekazać to dwie różne sprawy.
Dieta żółwia jest urozmaicona gdy obejmuje szereg różnorodnych roślin (z tych które się nadają) ale bardziej w dłuższej perspektywie czasu niż np. kilka dni. Znaczy to że np. jednego dnia dajesz jeden lub dwa gatunki ale w ciagu kolejnych kilka dni jest rotacja i dochodza kolejne, czasem razem czasem osobno. Chodzi o to żeby unikać sytuacji że dajesz w kółko dwa, trzy i koniec.
Co do suszków to powiem Ci że jednodniowy strajk to żaden strajk. Na bazie obserwacji mojego żółwia teraz w okresie przedhibernacyjnym widzę że dopiero po około 2 tyg. zrobił się autentycznie głodny (a ma obniżoną temperaturę), zatem spokojnie daj tym suszkom poleżeć kilka, kilkanaście dni i zobaczysz że nagle znikną
Jeśli ta sucha karma to nie prasowany susz roślinny (np. Agrobs, HerbCobs) to odstaw ją od razu. Nie wiem dlaczego tak jest ale istniejące karmy dla żółwi to na ogół wielkie nieporozumienie.
Skorupki niczym nie smaruj! Nigdy! Zatkasz pory, zmatowieje od tego i przyklei się do niej brud, może się wdać infekcja!
Czasem podczas kąpieli żółwia możesz mu ją lekko ochlapać wodą i to wszystko. Zbuduj mu wybieg w ogrodzie, niech chadza sobie wśród traw i ziół polnych, w ten sposób żółwie również oczyszczają swoją skorupkę z kurzu, ziemi itp.