Witam!
Pewnie temat był już poruszany ale liczę na uprzejmość ze strony forumowiczów i może mi pomogą.
Otóż od miesiąca żółw strajkuje...Mieszka sobie w dużym terrarium z 3 strefami ciepła...przez wiosnę i lato dostawał pełno zieleniny która chętnie zjadał, ( po zmianie diety z suchej - Pani w Sklepie dawała mu tylko suche zielsko) żółw zjadał wszystko. Zachowywał się jak kosiarka. Pałaszował liście mlecza, babki, koniczyny, maliny, porzeczki, winogrona, chrzanu...Było super.
Teraz od miesiąca żółw strajkuje...Nie chce jeść niczego innego tylko owoce. Nie chce mu ich dawać bo zawierają cukier i są szkodliwe ale On po prostu niczego nie chce jeść. Próbowałem złamać go głodówka ale to jest bezcelowe. Gad nie zrozumie.
Wziąłem pod uwagę że nadchodzi jesień i rozpocznie się okres jego zimowania, ale bez przesady. On nie chce jeść od początku sierpnia. Nie interesuje go już nic. Nie chce ani roszponki, ani rukoli... a sałata ( jako tester) też nie zdała egzaminu. Gdy Gad osiągnie odpowiednią temperaturę chodzi po terrarium, jest bardzo aktywny ( aż za bardzo) i szuka jedzenia. Już nie wiem co mam z nim zrobić. Owocami nie chcę go karmić bo się to dla niego źle skończy. Jeśli ktoś z was ma lub miał podobne doświadczenia bardzo proszę o wskazówki.