Witam. Ostatnio otrzymałem od teściowej wielką donnice rojnika i Mam problem ponieważ moje dwa około roczne żółwik greckie bardzo go lubią ale jeden jak je to dostaje czkawki a od soku to aż mu momentami bąbelki lecą z nosa . Trochę się boję że mi się Herkules udławi. Prubowałem kroić i siekać i obierać i podsuszać ale nic to nie daje. Jeden je jak należy a drugi zawsze coś odwala. Mam pytanie czy może mu się coś od tej czkawki i babelków stać czy może ktoś też już coś kiedyś podobnego zaobserwował i mam się nie przejmować a żółwik z czassm nauczy się jeść mniej "pazernie".
Pozdrawiam