Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 26.04.2024, 20:24:31 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]  (Przeczytany 23758 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pol@k

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: 1
  • Żółw stepowy Szkrabcio
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #30 dnia: 02.06.2008, 14:49:34 pm »
Tak, można podawać ale w okresie zimowym bo w lato nie ma to sensu skoro tyle swieżej zieleniny na dworze, np. wczoraj mój Tuś wcinał bez.
Piszesz Agnieszko, że Twój Tuś jadł bez, a na tej liście figuruje on jako trujący ???.
http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/rosliny-trujace-i-szkodliwe-dla-zolwi.html

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #31 dnia: 03.06.2008, 06:07:24 am »
Fakt, moje przeoczenie  :-[
Jadł w niedzielę, czuje się dobrze.
Wogóle to mam mieszane uczucia co do roslin trujących. Wydaje mi się, że żółw sam nie zjadłby czegoś trującego.
TUPTUŚ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Komentarze do artykułu "Karmienie żółwia zimą" [wątek archiwalny]
« Odpowiedź #32 dnia: 03.06.2008, 08:05:41 am »
Roszponka jest ok, rukola też ale nie za często. Hodowlana jest prawdopodobnie na sztucznych nawozach, dlatego ja nie podaję. Poza tym bardziej wartościowe jest polne zielsko.

Lista roślin trujących wymienia rośliny uznawane za trujące i groźne dla ssaków i przez to potencjalnie niebezpieczne również dla żółwi, ale niewykluczone że niektóre z nich mogą nie wywołać zatrucia. Testów nikt nie prowadził i do nich nie namawiam, po prostu lepiej uważać. Na czarno są zaznaczone te rośliny których toksyczność względem żółwi była potwierdzona jakimś przypadkiem (na bazie literatury, for żółwiowych itp.) Kolejna sprawą jest dawka toksyny - w małej może nie wywołać objawów zatrucia - w większej już tak... Sprawa jest złożona, należy po prostu uważać. Na szczęście zdecydowana większość roślin polnych jest bezpieczna dla żółwi.

Wogóle to mam mieszane uczucia co do roslin trujących. Wydaje mi się, że żółw sam nie zjadłby czegoś trującego.

Jest w tym trochę prawdy, gdyż żółwie bardzo ostrożnie podchodzą do wszelkich nowości w menu, obwąchują, smakują i nawet wypluwają jak im coś nie pasuje, ale jednak dotyczy to kwestii smakowo-zapachowych i nie jest wykluczone że jakaś roślina trująca będzie pod tym kątem wyglądać przyjemnie.
Druga sprawa jest taka, że trzymamy żółwie w środowisku dość odmiennym od ich naturalnego i przez to mogą one nie mieć wykształconych pewnych instynktów obronnych szczególnie jeśli chodzi o rośliny ozdobne - pochodzące z odległych zakątków świata i na ogół najbardziej toksyczne.
To są moje domysły, ale potwierdzeniem tego jest fakt, że czasem można usłyszeć o przypadkach zatrucia.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU