Skoro caly czas usiluje wyjsc z terra to chyba jest nadmiar aktywnosci.
O tym odwracaniu to nie jest do konca prawda - jezeli zolw wspinajac sie przewroci sie na plaska powierzchnie i nie bedzie mial punktu zaczepienia dla nog nie odwroci sie sam, na przyklad na sliskiej podlodze czy w terrarium o twardym plaskim podlozu (odwroci sie sam np na miekkim dywanie, gdzie ma mozliwosc zaczepienia sie o niego pazurami). W naturze to co innego - kamienie, kepy trawy, nierownosci ziemi itp., poza tym zolwie są bardzo ostrozne i unikaja sytuacji, gdy mogą się przewrocic.
W momencie, gdy intensywnie usiluje wyjsc z terrarium wsponajac się na scianki moze to sie zdarzac dosc czesto, trzeba niestety uwazac.
Usiluje wyjsc, hmmm, jezeli wczesniej nie bylo takiej sytuacji to powinien byc przyzwyczajony do malego pomieszczenia. Moze w te upaly ma w terrarium za cieplo, moze potrzebuje większej wilgotnosci, może brakuje mu jakiegos skladnika w pozywieniu, moze zaczyna dojrzewac i szukac partnera, moze w taka pogode jaką teraz mamy chce znalezc przed burzami jakas kryjowke, moze ma za malo ruchu i chce pobiegac na dluzszym dystansie - mozliwosci jest tu bardzo duzo.
Nie wiem co doradzic, nie wiem jaki jest „stary”, nie znam jego warunkow. Najlepiej obserwowac - jak je i robi normalne kupy z sikaniem to nie jest zle.
Najlepiej jak by pobiegal troche po dworze codziennie. Ja daje w upaly arbuza, ma duzo wody a malo tersci.
Pozdr.