Warto wzbogacić dietę w suplement wapniowy. Może być to sepia (do kupienia w sklepach zoologicznych) albo wapno dla ludzi z apteki. To drugie z racji tego, że jest wytwarzane pod ścisła kontrolą wydaje się bezpieczniejsze.
Co do witamin można spotkać różne opinie. Jedni twierdzą, że nie powinno się ich stosować, ponieważ z witaminami trzeba uważać, bo można przedawkować co jest niebezpieczne i jest w tym dużo racji.
Jeśli już to pod kontrolą weterynarza i na ogół w leczeniu niedoborów.
Drudzy twierdzą że dieta żółwi trzymanych w niewoli jest dużo uboższa niż w naturze i z tego względu trzeba ją wzbogacać w niezbędne witaminy.
Ja nie stosuję witamin, za to staram się zbierać jak najwartościowsze rośliny i jak najbardziej je różnicować. Zła jest monodieta typu non stop tylko jedna czy dwie pierwsze lepsze rośliny i na tym koniec.
Co do marchewki - można, ale mało i rzadko.