Zawiasek niejadek

[malwa]

Czesc , moj zawiasek nie chce jesc , Kryska wcina ciagle myszy i mady ,troszke owocow a jej partner nic . Daje im 3 razy w tygodniu ziele , raz w tygodniu 2 male myszji , 2 razy w tygodniu owoce i troche marchewki ,pietruszki, zodkiewki ,itp. i raz w tyg glodowka.Wiem ze zima te sprawy ale one nie zimuja, on nawet nie chce pomaranczy,widzialam jak cos tam sobie w tej misce ogladal moze cos dziobnol, dzis dwa gryzy mleczaka i to wszystko , a jest to duzy chlopak i nie wiem sama. Moze macie jakies informacje co jeszcze mogla bym mu podac zeby urozmaicic djete.Ja tu z nadzieja ze sobie je porozmnazam w przyszlym roku a on mi tu takie wybrzydzanie odstawia.

[Basia]

Ślimaka mu daj

[malwa]

Tez juz tak myslalam ale boje sie tekiego z ogrodu . Ponoc to przysmak , ale czy dla takich zolwi chodowanych w terariach tez ,to nie wiem.

[Viktoria]

Pewnie, ja bym sie nie zastanawiała i dała ślimaka z ogrodu. Ewentualnie opłukać go w wodzie

A tak nawiasem - ile Twoje zawiaski mają cm?

[Grzesiek]

A może dżdżownice??
Moja żółwica dorwała jedną kiedyś na działce .
Chyba jej smakowała.

[Basia]

Może brzuch boli zawiaska, albo ma zaparcie, albo w pysku coś boli i nie może go otworzyć, albo żeby miał swoje towarzystwo na czas jedzenia, to jak popatrzy że inne jedzą to wtedy zacznie.

spóbuj też z pachnącym pokrojonym ogórkiem no i nie martw sie bardzo

[malwa]

Ogorka juz dawalam dwa gryzy i tyle , nie ma zadnych objawow bolu czy irytacji czyms, poszukam jutro jakiegos robactwa w ogrodzie, moze poprostu tak reaguje na zime ,przeciez one glupie nie sa i wiedza co tam na dwozu slychac Kryska ma okolo 16 cm a Tajk 13.