Albo włoży maskę gazową i będzie dalej kwiaty wcinać...
Przepis z tytoniu: kupuje się najgorszy tytoń do skrętów, zalewa wrzątkiem w słoiku - gdzieś 1 l wody na małą paczkę tytoniu. Do użycia jak ostygnie. Można podlewać lub opryskiwać. Wtedy liście przed podaniem żółwiom trzeba umyć.
To mi dobrze na ziemiórki skutkowało.
Czosnek - ok. 3-4 główki czosnku na 1 l wody, przecisnąć wyciskarką i zalać wrzątkiem. Najlepiej jakby postało ze 2-3 dni przed użyciem. Ale można i od razu stosować. Rośliny śmierdzą i lepią się od tego to bardziej do podlewania. Nie opryskiwać roślin o delikatnejszych liściach - bo się robią w brzydkie, brązowe plamy.
Pokrzywa - 1 kg świeżej pokrzywy na 10 litrów wody. Zalać letnią wodą. Min. 4 dni musi się "przegryźć" ale im bardziej śmierdzi tym lepiej, optymalnie trzymanie to ok. 2 tygodnie. Można dodać do tego czosnku (świeżego, wyciśniętego). Ten sposób sprawdzony..
Stanowi równocześnie naturalny nawóz.